Maciej Rybus walczy ze zdrowiem i z czasem
23.11.2010 08:49
Dla Rybusa mecz z Polonią byłby bardzo ważny. W klubie z Bytomia pracuje od niedawna trener Jan Urban, który będąc w Legii, wprowadzał Rybusa do pierwszego zespołu. Zawodnik nie ukrywa, że byłemu szkoleniowcowi "Wojskowych" zawdzięcza bardzo wiele. - Trochę dziwnie będzie grać przeciw niemu. Współpracę z trenerem wspominam bardzo miło, ale teraz walczymy o zupełnie inne cele. My chcemy mieć jak najlepszą sytuację przed rundą rewanżową, dlatego do Bytomia jedziemy po trzy punkty - zapowiada Rybus.
Jeśli legionista będzie gotowy do gry w piątkowym spotkaniu, to trener Maciej Skorża powinien dać mu szansę występu od pierwszej minuty. Przeciwko drużynie ze Śląska nie wystąpi bowiem Portugalczyk Manu, który w spotkaniu z Arką otrzymał czwartą żółtą kartkę. Rybus pokazał się niedawno z dobrej strony w meczu Młodej Ekstraklasy z Wisłą, kiedy strzelił jednego z goli. - Mimo wszystko chyba trochę za wcześnie wróciłem do gry, bo to po tym spotkaniu ponownie poczułem ból w kontuzjowanej nodze - tłumaczy.
Regulamin:
Punktacja rankingu:
Za każdy nowy komentarz użytkownik dostaje 1 punkt. Jednak, gdy narusza on nasze zasady i zostanie dezaktywowany, użytkownik straci 2 punkty. W przypadku częstych naruszeń zastrzegamy sobie możliwość nakładania wyższych kar punktowych, a nawet tymczasowych i permanentnych banów.