Maciej Skorża: Dramatycznie wywalczony punkt
30.03.2012 22:58
- Muszę na spokojnie obejrzeć sytuacje z kartkami. Wydaje mi się, że nie powinniśmy dostać przynajmniej dwóch "żółtek". Szkoda, że nie dostosowaliśmy się i nie graliśmy uważnie, tak jak z sędzią Stefańskim. Na dodatek Legia straciła trenera. Wszedłem na boisko, bo chciałem odciągnąć zawodników. Widocznie powiedziałem coś za dużo i musiałem opuścić ławkę..
- Ostrzegałem swoich zawodników przed tym, że Wisła ustawiała się do gry z kontry. Melikson, Małecki i Garguła świetnie rozgrywali piłkę na naszej połowie. Spodziewałem się, że "Biała Gwiazda" troszeczkę inaczej zagra. Liczyłem, że podopieczni Michała Probierza postarają się pokazać atak pozycyjny. W czasie przerwy uznalismy, że damy Golowi jeszcze 10 minut, ale ostatecznie wyleciał z boiska przed upływem tego czasu. Przy drugiej sytuacji musiał zaryzykować przerwanie akcji i mieliśmy gotowe nieszczęście. Wynika jednak z tego, że za długo czekałem ze zmianami.
- Życzę Wiślę szybkiego doskoczenia do czołówki. Wszystko jest możliwe. Myślę, że krakowianie zagrają w pucharach, ale o mistrzostwo wiślacy już raczej nie powalczą. Chętnie zagrałbym z Wisłą w finale PP. Myślę jednak, że faworytem meczu "Białej Gwiazdy" z Ruchem będą "Niebiescy".
Regulamin:
Punktacja rankingu:
Za każdy nowy komentarz użytkownik dostaje 1 punkt. Jednak, gdy narusza on nasze zasady i zostanie dezaktywowany, użytkownik straci 2 punkty. W przypadku częstych naruszeń zastrzegamy sobie możliwość nakładania wyższych kar punktowych, a nawet tymczasowych i permanentnych banów.