Maciej Skorża: Jestem najbardziej zachowawczym trenerem

- Na zgrupowania, różnych reprezentacji wyjedzie chyba dziesięciu zawodników. Ostatnio po przerwie na kadrę udało się wygrywać wszystko, więc liczę, że po tym jak piłkarze już wrócą, uda się zrobić tak, aby drużyna znowu wyglądała bardzo dobrze.

- Gra Legii opiera się na większej liczbie zawodników niż w Lechu. Praktycznie każdy nasz piłkarz jest indywidualnością. Nawet przy dobrej grze Radovicia i Ljuboji nie uda się wygrać meczu bez pomocy reszty zespołu. Ostatnio przeczytałem, że jestem najbardziej zachowawczym trenerem w polskiej lidze i… to prawda.  Gdybym wiedział, że Żyro jest słaby to naprawdę nie wpuszczałbym go na boisko. Po tym jak dorósł, obarczam go takimi samymi zadaniami jak i starszych piłkarzy, a o wieku Michała praktycznie zapomniałem. Liczy się dla mnie jedynie to co pokazuje. Młodzież dobrze wygląda i fajnie wprowadza się do ekipy. Szkoda, że tyle szumu jest wokół tego. Niech udowodnią wartość na boisku. Ja dalej wyznaje teorię - jak nie muszę to nie ryzykuję.

- Obie drużyny czują przed sobą respekt. To będzie ciekawy mecz przy prawie pełnym stadionie. Nie będziemy kalkulować – mamy zamiar wygrać. Siłą Kolejorza jest ofensywa. Nazwiska Rudniewa czy Kriwca mówią same za siebie. Nie wiem czym Jose Bakero będzie chciał się zrewanżować. To pytanie do niego. Bardziej to ja chciałbym się odegrać za wiosenną porażkę w Wielkopolsce. Nie byliśmy wtedy gorsi. Teraz zamierzamy skopiować pomysł Wisły na mecz w Poznaniu.

- Ochotę na trofea ma Śląsk, Wisła, Lech. Nie sądzę, aby mecz w Poznaniu decydował o najwyższych miejscach w lidze. Chcielibyśmy mieć na rozkładzie Lecha i Wisłę po jednej rundzie. To mógłby być atut

- Trener każdej drużyny, uczuli swoich obrońców na Artjoma Rudniewa. To piłkarz, który w każdej chwili jest groźny. 2-3 sekundy i piłkarz z Łotwy może znaleźć się w świetnej sytuacji. Ma świetny instynkt i nic dziwnego, że zdobył już tyle goli. Jestem jednak optymistą ze względu na dobrą dyspozycję naszej defensywy. Nie zamieniłbym żadnego piłkarza Legii na kogokolwiek z Lecha. Kolejorz to mocny rywal, nie można tego ukrywać.

- Legia i Wisła wyciągnęły wnioski z ligowych porażek Lecha w zeszłym sezonie. Mimo, że wygrywali w Europie to nie radzili sobie w Ekstraklasie. Nam udaje się na razie pokazywać niezłą piłkę po pojedynkach Ligi Europy.

Michał Żyro:

- Adrenalina przyjdzie przed samym meczem. Skupiamy się na sobie i zamierzamy spokojnie się przygotowywać. Jesteśmy na fali, ale nadal musimy być skoncentrowani. Jedziemy po zwycięstwo do Poznania. Tata wypalił cygaro po moim pierwszym golu w Ekstraklasie. To już jednak historia, o której nie ma co dyskutować, bo chcę się dalej rozwijać.