Maciej Skorża: Koncentracja kluczem do zwycięstwa
10.03.2011 16:39
- Na początku chciałbym powiedzieć, że artykuł w "Przeglądzie Sportowym" o Felixie Ogbuke został napisany na podstawie anonimowych wypowiedzi, w bardzo złym świetle postawił mojego piłkarza i w ramach takiego małego protestu chciałbym dziś nie odpowiadać na pytania dziennikarzy tej redakcji.
- Fakty są takie, że trener Lenczyk w lidze zaliczył 10 spotkań bez porażki, na dobrym poziomie, świetnie zaprezentowali się z Jagiellonii i byli bliżsi zwycięstwa. Natomiast nie chcę mówić, że to będzie trudny mecz, wiem że nikt nie lubi tego określenia. Największym przeciwnikiem będziemy jutro my sami, wygraliśmy dopiero jeden z trzydziestu meczów. Nie można się zadowalać zwycięstwem z Polonią, jest się tak dobrym jak ostatni mecz. Spodziewam się defensywnej gry Śląska z nastawieniem na kontry. Mają do takiego gry odpowiednich wykonawców, ale najważniejsze jest to jak my zagramy, musimy patrzeć przede wszystkim na siebie.
- Nie zagrają jutro Dickson Choto, Artur Jędrzejczyk i Maciej Rybus – choć w tym ostatnim przypadku się zastanawiam, ale raczej nie będę ryzykował jego zdrowie. Alejandro Cabral też nie zagra – nie da rady, to będzie nasza strata. "Dixi" potrzebuje więcej ogrania – w meczach sparingowych, w Młodej Ekstraklasie. Wtedy wróci do kadry pierwszego zespołu.
- Sposób i styl gry z Polonią utwierdza mnie w przekonaniu, że jesteśmy inną drużyną. Mamy więcej atutów niż jesienią, mamy pomysły na grę i potrafimy je realizować. Nie powinno się więc przytrafić coś takiego jak z Lechią Gdańsk chociażby. Teraz musimy być skoncentrowani – to największy nasz problem.
- Ogdbuke jest zdrowy, to najważniejsze. Jego bagaż zaginął, trenował w nie swoich butach, poobcierał się i nie mógł ćwiczyć. Teraz już wszystko w porządku. Dejan Kelhar przegrał na razie rywalizacje z Marcinem Komorowskim i Inakim Astizem i dlatego siedzi na ławce. Natomiast to solidny gracz, będzie naciskał na kolegów, jak wejdzie to nie osłabi zespołu.
- Nie zastanawialiśmy się nad brakiem dopingu, ale chcielibyśmy zagrać przy pełnych trybunach. To nasz wielki atut, a my coraz lepiej go wykorzystujemy.
- Wszyscy wiemy jak grał Tejskiu Chinyama w pełnej dyspozycji i takiego chciałbym go widzieć. Oczekuję większej determinacji od zawodnika w dojściu do tej formy. Liczę na to, że Michal Hubnik to będzie dla niego duży straszak i Chini będzie nadrabiał stracony przez urazy czas. To nieszablonowy zawodnik i ma ogromne możliwości. W Młodej Ekstraklasie graliśmy na normalnej trawie i dlatego pozwoliliśmy mu pograć dłużej. Cały czas ćwiczymy na sztucznej nawierzchni i stąd taka decyzja. Bruno Mezenga podobnie jak Takesure Chinyama – ich sytuacja jest podobna. Hubnik jest dla niego silną konkurencją i jeden z nich może mieć problem ze znalezieniem się w meczowej osiemnastce.
Regulamin:
Punktacja rankingu:
Za każdy nowy komentarz użytkownik dostaje 1 punkt. Jednak, gdy narusza on nasze zasady i zostanie dezaktywowany, użytkownik straci 2 punkty. W przypadku częstych naruszeń zastrzegamy sobie możliwość nakładania wyższych kar punktowych, a nawet tymczasowych i permanentnych banów.