Maciej Skorża: Na razie gramy poniżej oczekiwań
08.10.2010 19:07
Kiedyś zawodnik był dobry i to wystarczało do zwycięstw. A teraz wszyscy mówią o psychice. Czy ona jest aż tak ważna?
- Obecnie w sporcie psychika jest kluczowa. A w takim klubie jak Legia, jest to klucz do sukcesu. Musimy bardziej skrupulatnie podchodzić przy kolejnych transferach do osobowości zawodników. W Legii presja jest największa w Polsce i tu każdy zawodnik musi z tą presją sobie poradzić. A w naszej szatni jest z tym różnie, choć coraz lepiej. Jeżeli spojrzymy na naszą drużynę, która jest nowa, w której zawodnicy się poznają, ta psychika, pewność siebie, są bardzo ważne. Nam tego brakuje, bo źle zaczęliśmy. Drużyna źle grała, straciliśmy do siebie zaufanie na boisku. To było widać. Nie dziwi mnie więc, że moi poprzednicy też zwracali uwagę na nastawienie psychiczne. Jeśli zespół ma wyższe umiejętności, a nie jest pod względem mentalnym przygotowany do meczu, do walki, nie wygra nigdy.
Odsunięci zawodnicy też nie wytrzymywali presji, ich zesłanie do drużyny grającej w Młodej Ekstraklasie przyniosło zamierzony efekt?
- To była dla mnie bardzo trudna decyzja. A czy ona dała efekt, dowiemy się z perspektywy czasu. Teraz jest na to za wcześnie. Drużyna, jak to mówi trener Kasperczak, zareagowała pozytywnie. Atmosfera drgnęła, poszło to w lepszym kierunku, a piłkarze zaczęli się wzajemnie nakręcać. Widzę postęp.
Przed meczem z Lechem bał się Pan, że zanim zdążył zacząć budować drużynę, może już skończyć?
- Dla mnie, jako trenera, to bardzo irytująca sytuacja, bo patrząc na efekty mojej pracy, można powiedzieć, że są niewielkie. To rzecz, która mnie bardzo martwi. Z drugiej strony, biorąc pod uwagę wszystkie trudności, z jakimi drużyna się boryka, taki stan rzeczy mógł nam się przytrafić. Niestety, realizuje się czarny scenariusz. Teraz cała nasza siła i moje wysiłki muszą iść w tym kierunku, by jak najszybciej grę drużyny ułożyć. Powoli poprawiamy atmosferę w zespole, teraz czas na to, żeby nasza gra zaczęła się stabilizować. Abyśmy grali na równym, wysokim poziomie, narzucali przeciwnikowi nasze warunki gry.
Wierzy Pan w mistrzostwo Polski?
- Tak. Mamy siedem punktów straty do pierwszej drużyny w tabeli, pozostały 23 kolejki, w których można zdobyć 69 punktów. (wywiad był przeprowadzany po meczu z Lechem).
Rozmawiał: Maciej Rowiński
Cały zapis rozmowy można przeczytać w październikowym wydaniu miesięcznika "Nasza Legia".
Regulamin:
Punktacja rankingu:
Za każdy nowy komentarz użytkownik dostaje 1 punkt. Jednak, gdy narusza on nasze zasady i zostanie dezaktywowany, użytkownik straci 2 punkty. W przypadku częstych naruszeń zastrzegamy sobie możliwość nakładania wyższych kar punktowych, a nawet tymczasowych i permanentnych banów.