Maciej Skorża od Manu wymaga lepszej gry
10.03.2011 08:27
Prawoskrzydłowy, który został kupiony za pół miliona euro z Maritimo, jak na razie nie ma na swoim koncie ani jednego gola w naszej Ekstraklasie. Początek rundy rewanżowej w wykonaniu legionistów jest całkiem obiecujący, ale Manu jako jeden z niewielu zawodników zawodzi. Z dobrej strony pokazał się tylko w meczu 1/4 finału Pucharu Polski z Ruchem (1:1). - Podoba mi się jego współpraca z Rzeźniczakiem, ale od piłkarza o takich możliwościach wymagam zdecydowanie więcej - nie ukrywa w rozmowie z "Faktem" trener Maciej Skorża.
Główny zarzut do zawodnika dotyczy jego niefrasobliwości. Jest szybki, potrafi minąć rywala w pełnym biegu, ale brakuje mu wykończenia. W meczu derbowym z Polonią znalazł się nawet sam przed bramkarzem Sebastianem Przyrowskim, ale źle przyjął piłkę i rywal nie miał problemów z interwencją.
Manu nie ma jednak godnego konkurenta na prawej pomocy. Miroslav Radović od kilku miesięcy jest rozgrywającym, a Sebastian Szałachowski nie zalicza się do faworytów szkoleniowca. Dlatego też Portugalczyk może być spokojny o miejsce w podstawowym składzie, ale jeśli jego gra nie zacznie przynosić wymiernych efektów, to już latem dyrektor sportowy Marek Jóźwiak będzie musiał rozejrzeć się za piłkarzem, który konkurowałby z nim o miejsce w pierwszym składzie.
Regulamin:
Punktacja rankingu:
Za każdy nowy komentarz użytkownik dostaje 1 punkt. Jednak, gdy narusza on nasze zasady i zostanie dezaktywowany, użytkownik straci 2 punkty. W przypadku częstych naruszeń zastrzegamy sobie możliwość nakładania wyższych kar punktowych, a nawet tymczasowych i permanentnych banów.