Domyślne zdjęcie Legia.Net

Maciej Skorża: Przyjdzie czas na wysokie wygrane

Marcin Szymczyk

Źródło: Legia.Net

26.08.2010 17:04

(akt. 15.12.2018 16:33)

- Jeśli nie wygramy tego meczu będziemy bardzo rozczarowani. Chcemy zagrać dobrze, chcemy aby każdy kolejny mecz był krokiem do przodu. Dickson miał małe problemy, pogoda nam utrudniła warunki do ćwiczeń, zawodnicy to odczuli. Choto jest po poważnym urazie i na tej mokrej i miękkiej nawierzchni nie czuł się najlepiej. Nie chcieliśmy ryzykować ponowienia urazu dlatego trenował lżej, ale jutro jest do gry. Ostatnio wprowadził sporo spokoju w nasze szeregi. Chciałbym mieć go dalej do swojej dyspozycji - mówi trener Legii Maciej Skorża na przedmeczowej konferencji prasowej.

- Innym piłkarzem trenującym już normalnie jest Jakub Rzeźniczak, ale on miał bardzo specyficzny uraz i musimy bardzo spokojnie wdrażać go do gry. Nie możemy go wystawić już jutro bo mogłoby to skutkować powrotem do stanu poprzedniego. Lubię robić niespodzianki ale tym razem takiej nie przewiduję, muszę mieć jasne i wyraźne światło ze strony doktora Stanisława Machowskiego. Inaki Astiz jest już tuż tuż, być może będzie gotów na mecz z Ruchem Chorzów, może z Zagłębiem Lubin. 

- Jaki jest sposób na Bełchatów? Nie chcemy ustawiać zespołu pod GKS, pracujemy nad swoim stylem i jeśli wykonamy to co sobie założymy będzie dobrze. Jeśli wyeliminujemy skrzydła, silne punkty w postaci Małkowskiego i Wróbla to wytrącimy najsilniejszą broń z rąk rywala i sami dzięki temu będziemy mieli łatwiej. To nie będzie jednak łatwy mecz, nie spodziewam się spacerku. Ale stawiamy zawieszamy sobie  wysoko poprzeczkę, sami oczekujemy od siebie dobrej i skutecznej gry. Na pewno nadejdzie też czas wysokich zwycięstw, a czy będzie to już jutro? Zobaczymy. Cieszy mnie fakt, że coraz lepiej wychodzi nam utrzymanie się przy piłce, ataki pozycyjne dzięki temu powinny być coraz groźniejsze, dzięki temu powinniśmy mieć większe pole manewru. Musimy być kreatywni, inteligentni i reagować na sytuację na boisku.

- Nie podam teraz składu, ale być może część nowych graczy rozpocznie mecz na ławce rezerwowych. Mottem dla mnie przed rozpracowaniem kolejnego rywala jest: „Jesteś tak dobry, jak twój ostatni mecz”. GKS jest wysoko w tabeli i z Ruchem zagrał bardzo dobry mecz. Ma w tej chwili na koncie dwa zwycięstwa i nie można ich lekceważyć. Szansy upatruję w tym, że obie wygrane bełchatowianie odnieśli na własnym terenie, a swoje atuty stracili w Białymstoku. Jestem jednak przekonany, że przeciwnicy oglądali nasz mecz z Cracovią i będą chcieli zagrać podobnie tylko uzyskać lepszy rezultat końcowy.

- Jeden celny strzał i wygrana – to statystyki wyciągnięte z meczu we Wrocławiu. To dla nas krzywdząca opinia bo obraz meczu był zupełnie inny. Musimy spokojniej rozegrać piłkę, a my mamy z przodu zawodników w gorącej wodzie kąpanych. Nad tym pracowaliśmy w ostatnim tygodniu, mam nadzieję, że przed własną publicznością będzie to wyglądało trochę lepiej.

 

Polecamy

Komentarze (19)

Odśwież

Dodając komentarz zobowiązujesz się do przestrzegania

Komentarze osób niezalogowanych, a także zalogowanych, którzy zarejestrowali konto w ostatnich 3 dniach wymagają akceptacji administratora.