News: Maciej Skorża: Zagraliśmy jeden z lepszych meczów w tym roku

Maciej Skorża: Zagraliśmy jeden z lepszych meczów w tym roku

Marcin Szymczyk

Źródło: Legia.Net

21.04.2012 16:04

(akt. 11.12.2018 16:44)

– Naszym celem było dziś zdominowanie Lecha agresywnym pressingiem, mieliśmy często zagrywać piłki w pole karne Lecha i odcinać napastnika od podań. Początkowo wszystko wyglądało ładnie, aż do 25 minuty. Wtedy prosty błąd po łatwej, długiej piłce popełniła nasza defensywa i stało się. Później mieliśmy swoje okazje, choćby Nacho Novo, ale wiele ich nie było. Do końca staraliśmy się zmienić rezultat, dłużej utrzymywać się przy piłce, zmieniać ciężar gry. Nie do końca nam się to udało, zbyt dużo nerwowości było i przez to nasze decyzje nie zawsze były trafne. Lech był dziś lepszy od jedną bramkę, my mieliśmy więcej z gry, ale na nic się to zdało. Jesteśmy w trudnej sytuacji po tej porażce, wszystko zaczyna się od nowa. Musimy wygrać trzy mecze aby zdobyć tytuł mistrza Polski - mówił tuz po meczu trener Legii Maciej Skorża

- Wejście Tomka Kiełbowicza było spowodowane brakiem akcji oskrzydlających. Atuty "Kiełbika" są dobrze znane, liczyłem na stałe fragmenty gry. Wiem, że to może dziwnie wyglądać, że za zawodnika ofensywnego wprowadziłem takiego z inklinacjami defensywnymi, ale mój zamiar był zupełnie inny. Nacho Novo zagrał dziś na miarę swoich możliwości, dał z siebie tyle ile mógł, ale zaczął opadać z sił i stąd zmiana. Janek Gol pojawił się po przerwie, wniósł trochę do gry ofensywnej zespołu. Kuba Wawrzyniak – miał dziś słabszy dzień, do tej pory był naszym mocnym punktem, a dziś spotkanie mu nie wyszło, sam jest na siebie zły po tym występie - powiedział szkoleniowiec Legii.


Szkoleniowiec "Wojskowych" pokusił się też o zdefiniowanie słabiści Legii w obecnej rundzie. - Naszym problemem jest zbyt mała ilość sytuacji bramkowych. Gra ofensywna w naszym wykonaniu nie jest tak dobrze ułożona jak jesienią. Nie chcę teraz wdawać się w szczegóły, na to przyjdzie czas po sezonie. Ale mamy problemy z grą ofensywną, nie jesteśmy z niej zadowoleni. 


- Graliśmy z centralnym napastnikiem i był nim Michał Kucharczyk, w drugiej połowie Nacho Novo. Ale te piłki nie dochodziły do tych graczy. Nie możemy płynnie rozegrać piłki po obwodzie, brakuje nam cierpliwości i mam nad czym myśleć. Jeśli szybko tego nie poprawimy to będziemy mieli problemy z osiągnięciem swoich celów. Dziś nie zagraliśmy złego meczu, to był jeden z lepszych meczów Legii w tej rundzie. Nie jestem zadowolony z wyniku, ale z wielką krytyką się wstrzymajmy. Wciąż jesteśmy na pierwszym miejscu i należy nam się za to szacunek - stwierdził Skorża.

Polecamy

Komentarze (97)

Odśwież

Dodając komentarz zobowiązujesz się do przestrzegania

Komentarze osób niezalogowanych, a także zalogowanych, którzy zarejestrowali konto w ostatnich 3 dniach wymagają akceptacji administratora.