Magister do wzięcia
23.06.2000 23:59
Specyfika Legii niekoniecznie zachęca do przyjścia do tegoklubu, ale pociąg do Warszawy odjeżdża podobno tylko raz - mówi"Gazecie" Sławomir Nazaruk.
Legia chce kupić 25-letniego napastnika Górnika Łęczna.Konkretną ofertę złożył również śląsk Wrocław, który wprzyszłym sezonie w I lidze ma prowadzić szkoleniowiec GórnikaWładysław Łach.
- Legia "zarzuciła sieci" na mnie już jakiś czastemu - mówi Nazaruk. W sparingu przed rundą wiosennąwarszawiacy przegrali w Łęcznej 1:3. Nazaruk strzelił bramkęi rozegrał świetny mecz. - Przedstawiciele Legii kontaktowalisię ze mną w czerwcu, ale niczego nie podpisaliśmy. Byłyrozbieżności, nie tylko w kwestiach finansowych. Tymczasem doklubu wpłynęła konkurencyjna oferta i teraz się waham. Niechcę podejmować decyzji pochopnie. Nie ukrywam jednak, że czasna zmianę klubu.
Nazarukowi 30 czerwca skończył się kontrakt z Górnikiem. Choćw Polsce nie obowiązuje jeszcze prawo Bosmana i Legia musi zapłacićklubowi z Łęcznej, to według nowych przepisów PZPN jeślikluby nie dojdą do porozumienia w ciągu trzech miesięcy, tokwotę transferową ustali związek. Poza tym we wtorek Nazarukobronił pracę magisterską na Wydziale Zarządzania iMarketingu Uniwersytetu Marii Curie-Skłodowskiej w Lublinie. -Pisałem o ekonomii i ekologii w połączeniu z KWK Bogdanka - mówipiłkarz. Klub z Łęcznej nie awansował też do I ligi, choćbył liderem na półmetku rozgrywek.
- Takiego sezonu jeszcze nie przeżyłem. Więcej meczów rozegrałachyba tylko Premier League - opowiada piłkarz, który strzeliłdla Górnika 20 goli i zajął drugie miejsce w klasyfikacjinajskuteczniejszych w II lidze.
W niedzielę piłkarze Legii wyjeżdżają na obózprzygotowawczy do Straszęcina. - Jestem przemęczony i jadę natydzień na urlop - mówi Nazaruk. - Nie wyjeżdżam daleko, bo wkażdej chwili może będę musiał wracać. Obawiam się trochęspecyficznej atmosfery wokół Legii. Jednak świat należy doodważnych. [źródło: Gazeta Wyborcza]
Legia chce kupić 25-letniego napastnika Górnika Łęczna.Konkretną ofertę złożył również śląsk Wrocław, który wprzyszłym sezonie w I lidze ma prowadzić szkoleniowiec GórnikaWładysław Łach.
- Legia "zarzuciła sieci" na mnie już jakiś czastemu - mówi Nazaruk. W sparingu przed rundą wiosennąwarszawiacy przegrali w Łęcznej 1:3. Nazaruk strzelił bramkęi rozegrał świetny mecz. - Przedstawiciele Legii kontaktowalisię ze mną w czerwcu, ale niczego nie podpisaliśmy. Byłyrozbieżności, nie tylko w kwestiach finansowych. Tymczasem doklubu wpłynęła konkurencyjna oferta i teraz się waham. Niechcę podejmować decyzji pochopnie. Nie ukrywam jednak, że czasna zmianę klubu.
Nazarukowi 30 czerwca skończył się kontrakt z Górnikiem. Choćw Polsce nie obowiązuje jeszcze prawo Bosmana i Legia musi zapłacićklubowi z Łęcznej, to według nowych przepisów PZPN jeślikluby nie dojdą do porozumienia w ciągu trzech miesięcy, tokwotę transferową ustali związek. Poza tym we wtorek Nazarukobronił pracę magisterską na Wydziale Zarządzania iMarketingu Uniwersytetu Marii Curie-Skłodowskiej w Lublinie. -Pisałem o ekonomii i ekologii w połączeniu z KWK Bogdanka - mówipiłkarz. Klub z Łęcznej nie awansował też do I ligi, choćbył liderem na półmetku rozgrywek.
- Takiego sezonu jeszcze nie przeżyłem. Więcej meczów rozegrałachyba tylko Premier League - opowiada piłkarz, który strzeliłdla Górnika 20 goli i zajął drugie miejsce w klasyfikacjinajskuteczniejszych w II lidze.
W niedzielę piłkarze Legii wyjeżdżają na obózprzygotowawczy do Straszęcina. - Jestem przemęczony i jadę natydzień na urlop - mówi Nazaruk. - Nie wyjeżdżam daleko, bo wkażdej chwili może będę musiał wracać. Obawiam się trochęspecyficznej atmosfery wokół Legii. Jednak świat należy doodważnych. [źródło: Gazeta Wyborcza]
Regulamin:
Punktacja rankingu:
Za każdy nowy komentarz użytkownik dostaje 1 punkt. Jednak, gdy narusza on nasze zasady i zostanie dezaktywowany, użytkownik straci 2 punkty. W przypadku częstych naruszeń zastrzegamy sobie możliwość nakładania wyższych kar punktowych, a nawet tymczasowych i permanentnych banów.