Majkowski zastąpi Szałachowskiego?
26.01.2011 08:30
Negocjacje w sprawie przejścia Majkowskiego trwały kilka dni. Za zawodnika, któremu w czerwcu kończy się umowa z Wojskowymi, Korona miała zapłacić 120 tysięcy złotych. Kilka godzin po zakończeniu negocjacji dyrektor sportowy Marek Jóźwiak zadzwonił do klubu z Kielc z informacją,że...nie ma możliwości transferu. - Potwierdzam, że Kamil był już z nami dogadany, a my ustaliliśmy wszystkie szczegóły z Legią. Znam tego piłkarza bardzo dobrze, występował u mnie w zespołach juniorskich, a ostatnio marnował się w Młodej Ekstraklasie. Teraz mógł się rozwinąć, dlatego nie rozumiem decyzji warszawskich działaczy. Podobno ma trafić na wypożyczenie do I-ligowej Pogoni. Ktoś robi mu krzywdę - mówi szkoleniowiec Złocisto-Krwistych.
Sam piłkarz jest trochę zdezorientowany swoją obecną sytuacją. - Miałem jechać na obóz Korony, ale w ostatniej chwili dowiedziałem się,że jestem potrzebny Legii. Za kilka miesięcy kończy mi się kontrakt i jeśli moja rola w zespole będzie taka jak ostatnio, to chciałbym zmienić otoczenie - nie ukrywa zawiedziony "Maja".
Regulamin:
Punktacja rankingu:
Za każdy nowy komentarz użytkownik dostaje 1 punkt. Jednak, gdy narusza on nasze zasady i zostanie dezaktywowany, użytkownik straci 2 punkty. W przypadku częstych naruszeń zastrzegamy sobie możliwość nakładania wyższych kar punktowych, a nawet tymczasowych i permanentnych banów.