News: Marcelo Teixeira: Chętnie przyjmiemy zawodnika z Polski

Marcelo Teixeira: Chętnie przyjmiemy zawodnika z Polski

Jan Szurek

Źródło: weszlo.com

06.07.2013 12:28

(akt. 09.12.2018 15:50)

- Legia ma wszystko, by stać się naszym głównym partnerem z wielu powodów. Dzięki takim ludziom jak Bogusław Leśnodorski, Jacek Mazurek i Dominik Ebebenge, ten klub ma szansę wyprzedzać inne. Rzadko spotyka się w piłce tak wyjątkowe osoby, jak Dominik. Ten człowiek poświęca się Legii i patrzy na nią długofalowo - mówi w wywiadzie dla Weszło! Marcelo Teixeira, dyrektor sportowy Fluminense.

- Taki był plan na początku, ale nie wypaliło - odpowiada Teixeira na pytanie dlaczego do Legii przyszedł jeden zawodnik, coć zapowiadane było trzech lub czterech. - Może teraz podczas turnieju któryś z zawodników U-23 spodoba się trenerowi Legii i go wypożyczymy… Większość – poza dwoma z pierwszego zespołu - będzie do dyspozycji. Ale zupełnie się nie zgadzam z tym, co mówisz o Rafaelu Augusto. W Polsce wszyscy mówią o Rogerze, a Rafael ma zdecydowanie większy potencjał. To inna półka. Był najlepszym futsalowym zawodnikiem w Rio de Janeiro ze swojego rocznika. Świetnie panuje nad piłką – pod tym względem jest ponadprzeciętny - potrafi przyspieszyć akcję, ale trochę brakuje mu krycia. Brazylijczyk. Ludzie widzieli już na treningach. Jako 21-latek wyjechał do Stanów Zjednoczonych, a oni nie kontraktują byle jakich obcokrajowców. W wieku 19 lat grał w Copa Sulamericana w pierwszym składzie Fluminense, ale po porażce z LDU Quito na Maracanie, najmłodsi zawodnicy zostali odrzuceni i na tym stracił najwięcej. Jeśli jednak Legia będzie potrafiła dostosować go do swojego stylu, to stanie się gwiazdą na skalę europejską. Nie ma też sensu, żebyśmy przesyłali na siłę trzech piłkarzy, którzy Legii nie pomogą. Po co miałbym dawać zawodnika na pozycję, którą Legia ma już dobrze obsadzoną? Bez sensu - zauważa dyrektor Fluminense.

 

Marcelo Teixeira zapowiada też, że jeszcze w tym roku przyjedzie na staż do Lwgii młody obiecujący zawodnik. - Kiedy Dominik z prezesem przylecieli do Rio, spodobał im się jeden zawodnik, który dziś gra w reprezentacji U-17. A on przyjedzie do Legii, bo – jak wspomniałem – jest ona naszym głównym partnerem. Jeszcze w tym roku. Może nawet w sierpniu. A jak skończy 18 lat, to będziemy się zastanawiać, co dalej.

 

Być może w podobną, ale w odwrotnym kierunku uda się jeden lub dwóch młodych piłkarzy Legii. - Chętnie przyjmiemy zawodnika, który mógłby zagrać w naszej drużynie U-20. Tak samo chciałbym wysłać do Warszawy trenerów z naszej akademii. Nauczą się innej kultury taktycznej, stylu, rytmu gry, codziennego przygotowania, odżywiania… Tak wychowujesz lepszych ludzi i profesjonalistów.

Polecamy

Komentarze (28)

Odśwież

Dodając komentarz zobowiązujesz się do przestrzegania

Komentarze osób niezalogowanych, a także zalogowanych, którzy zarejestrowali konto w ostatnich 3 dniach wymagają akceptacji administratora.