News: Marcin Kamiński: Reakcje kibiców Legii mnie mobilizują

Marcin Kamiński: Reakcje kibiców Legii mnie mobilizują

Marcin Szymczyk

Źródło: Przegląd Sportowy, przegladsportowy.pl

08.05.2015 07:36

(akt. 08.12.2018 00:18)

- Kiedy zbliżamy się na Łazienkowską, już w autobusie przez okna widać reakcje kibiców. Na mnie działa to podwójnie motywująco. Przyznaję, że lubię taką presję. Jeśli kibice tak się zachowują, to znaczy, że boją się rywala. Wiedzą, że grają z przeciwnikiem o podobnym poziomie i wcale nie muszą wygrać. Przy Łazienkowskiej to jednak normalne. Już na rozgrzewce, gdy przebiegnie się wzdłuż trybun, kilkanaście osób podzieli się epitetami. Nigdzie indziej tego nie ma - opowiada obrońca Lecha, Marcin Kamiński na łamach "Przeglądu Sportowego".

- W sobotę mecz z Legią. To są tylko trzy punkty. Więcej nie zdobędziemy, wygrywając z Legią, ale po takich meczach satysfakcja dla drużyny i kibiców jest ogromna. Wiemy, jaki to może mieć wpływ na atmosferę w szatni przed następnymi meczami. Nie widzę w tym spotkaniu faworyta. Wiem, że jesteśmy silną drużyną i możemy sobie poradzić w tym meczu. Tak też do niego podchodzimy.


- Przegrana w ostatnią sobotę wcale nie oznacza, że byliśmy gorsi. Tak się ułożyło, to boli, ale teraz jest najlepsza okazja, żeby się zrewanżować. Brakowało w tych wszystkich meczach z Legią w tym sezonie "dobicia" rywala, sprawienia, by Legia nawet przez moment nie wierzyła w wyrównanie. Takie podejście jest nam potrzebne. Musimy nauczyć się "dobijania" - dodaje Kamiński.

Polecamy

Komentarze (22)

Odśwież

Dodając komentarz zobowiązujesz się do przestrzegania

Komentarze osób niezalogowanych, a także zalogowanych, którzy zarejestrowali konto w ostatnich 3 dniach wymagają akceptacji administratora.