Domyślne zdjęcie Legia.Net

Marcin Komorowski nie jest na sprzedaż

Marcin Szymczyk

Źródło: Fakt

01.09.2010 09:27

(akt. 15.12.2018 15:52)

Jak informuje Fakt włodarze Legii kilka dni temu odrzucili ofertę Ankaragucu Ankara dotyczącą zakupu Marcina Komorowskiego. Turcy oferowali ponoć 350 tys. euro. Kilka tygodni temu droga Komorowskiego do podstawowego składu wydawała się jeszcze bardzo daleka. Na lewej obronie trener Maciej Skorża mógł równie dobrze postawić na kogoś z dwójki Tomasz Kiełbowicz - Jakub Wawrzyniak, jednak plaga kontuzji, jaka dotknęła Legię w okresie przygotowawczym, wszystko zmieniła.

"Komor" wpadł w oko wysłannikom Ankaragucu podczas letniego zgrupowania we Francji. Klub, z którym niedawno związał się Michał Żewłakow, zgłosił się na Łazienkowską z oficjalną ofertą dla legionisty. - Obrona Legii była w rozsypce, dlatego działacze tego klubu nie zgodzili się na sprzedaż Marcina - tłumaczy Faktowi menedżer Tomasz Suwary, który prowadził rozmowy z Ankaragucu w sprawie transferu zawodnika. Piłkarz Legii był alternatywą dla grającego w belgijskim Club Brugge Michaela Klukowskiego. Klub z Ankary proponował stołecznym działaczom transfer definitywny, od ręki oferując za zawodnika 350 tysięcy euro. Z transferu do Ankaragucu nic jednak nie wyszło, co oznacza, że atrakcyjny kontrakt w wysokości 300 tysięcy euro za sezon przeszedł Komorowskiemu koło nosa.

Komorowski wskoczył do podstawowego składu. Strzelił gola w meczu z Cracovią, spisał się przyzwoicie nawet w przegranym meczu z Bełchatowem. Trener Skorża razem z dyrektorem sportowym Markiem Jóźwiakiem uznali, że piłkarz jest Legii obecnie niezbędny, choć nie tak dawno próbowali wypożyczyć go do Arki Gdynia.

Polecamy

Komentarze (26)

Odśwież

Dodając komentarz zobowiązujesz się do przestrzegania

Komentarze osób niezalogowanych, a także zalogowanych, którzy zarejestrowali konto w ostatnich 3 dniach wymagają akceptacji administratora.