Marcin Mięciel: Doping jest jak Red Bull
30.06.2009 12:56
- W Polsce panuje jakieś niesamowite chamstwo. Wystarczy przejrzeć fora internetowe. Tam chamstwo się wylewa, ile przekleństw, obrażania ludzi. To kwestia mentalności chyba - mówi powracający do Polski po ośmiu latach <b>Marcin Mięciel</b>. Mięciel przypomina sobie, że mieszkając w Grecji nigdy nie spotkał się z wrogością fanów innych drużyn. Saloniki mają cztery drużyny, a kibice przeciwnych, zamiast obrażać, podchodzili do niego i przybijali mu piątki.
- Chciałbym, żeby wróciły czasy, kiedy kibice Legii byli najlepsi w Polsce, a Łazienkowska także dzięki nim była twierdzą. Gdy przegrywaliśmy, to doping się wzmagał. Doping jest jak Red Bull, dodaje skrzydeł - wyraża nadzieję Mięciel. - To nie jest krytyka. Chciałbym, żeby kibice Legii byli wzorem. To właśnie jest pojednanie - uważa nowy nabytek wicemistrzów Polski.
Regulamin:
Punktacja rankingu:
Za każdy nowy komentarz użytkownik dostaje 1 punkt. Jednak, gdy narusza on nasze zasady i zostanie dezaktywowany, użytkownik straci 2 punkty. W przypadku częstych naruszeń zastrzegamy sobie możliwość nakładania wyższych kar punktowych, a nawet tymczasowych i permanentnych banów.