Marcin Mięciel: Wszystko w rękach Czerczesowa
30.04.2016 11:39
Prezes Legii Bogusław Leśnodorski problem widzi w głowach piłkarzy.
- Nie wiem, o co dokładnie chodziło prezesowi. Kilka meczów wcześniej, gdy Legia grała świetnie i strzelała gole, to wszystko było w porządku. Raptownie, po kiepskim wyniku, wszystko jest - według niego - kwestią psychiki. Oczywiście, to ważny element, który często szwankuje, ale problemem jest, tak jak mówię, brak stabilizacji.
Widać to po skuteczności Nemanji Nikolicia, który wiosną nie strzela już tak często jak jesienią.
- Napastnicy już tak mają, że świetne serie przeplatają gorszymi. On sam kiedyś powiedział, że nigdy nie strzelał tylu goli, co w Legii. Myślę, że jesienią bramki zdobywał ponad stan. Ale ja mu kibicuję. Wierzę, że to u niego tylko chwilowe problemy. Na polską ligę to znakomity napastnik. A dziennikarze? Oni zawsze liczą minuty bez gola. To się nie zmieni.
Porażka z Zagłębiem spowodowała, że w niedzielę Piast może dogonić Legię w tabeli. Mistrzostwo jest zagrożone?
- Nikt z nas nie siedzi w szatni piłkarzy, dlatego na to pytanie trudno precyzyjnie odpowiedzieć. Ja w swojej karierze nieraz przechodziłem podobną sytuację, zarówno w Polsce, jak i w Niemczech. Byliśmy dobrze przygotowani, aż tu nagle przytrafiał się drastyczny spadek formy. Teraz wszystko w rękach trenera Stanisława Czerczesowa, który musi postawić dobrą diagnozę. Po tym poznaje się klasowych trenerów. Co ja bym mu radził? Nie wiem. Może trzeba iść gdzieś wspólnie do restauracji i fajnie spędzić czas? A może dać piłkarzom odpocząć? Do meczu z Zagłębiem w to nie wierzyłem. Byłem przekonany, że nie ma możliwości, by ktokolwiek wyprzedził zespół Czerczesowa. Teraz pojawiła się obawa. Piast mnie zadziwia, bo tak długo depcze Legii po piętach.
Całą rozmowę z Marcinem Mięcielem można przeczytać na Legia.sport.pl.
Regulamin:
Punktacja rankingu:
Za każdy nowy komentarz użytkownik dostaje 1 punkt. Jednak, gdy narusza on nasze zasady i zostanie dezaktywowany, użytkownik straci 2 punkty. W przypadku częstych naruszeń zastrzegamy sobie możliwość nakładania wyższych kar punktowych, a nawet tymczasowych i permanentnych banów.