Marcin Rosłoń gra w futsal
12.12.2006 09:54
Futsalowa drużyna AZS UW walcząca o awans do ekstraklasy szuka sponsora. Mnóstwo strzałów, akcja za akcję, sporo goli, niewiele fauli i fajny doping - mówi o futsalu były piłkarz Legii, a obecnie zawodnik AZS UW komentator Canal Plus <b>Marcin Rosłoń</b>. - Zawziąłem się, żeby stworzyć w Warszawie mocny klub halowy i ośrodek futsalu - mówi ekslegionista.
Pierwszy mecz w pięcioosobową odmianę piłki nożnej odbył się w roku 1930 w Montevideo. W 1988 FIFA wzięła pod swe skrzydła nową dyscyplinę. Pierwsze mistrzostwa świata odbyły się w styczniu 1989 w Holandii i zakończyły triumfem canarinhos, a uczestniczyło w nich 16 zespołów narodowych.
- Dwa lata temu byłem na Akademickich Mistrzostwach Świata na Majorce. Miałem okazję obejrzeć, jak grają w najlepszej lidze futsalu w Europie. Transmisje w TVE na żywo, piękne hale, szkółki dla dzieciaków i pełen szał na punkcie futsalu. To powolutku zamierzam przeszczepić w Warszawie - mówi Rosłoń.
Bez kasy, bez sukcesu
- AZS UW Warszawa to zespół stworzony przez nas, studentów w 2002 roku. Podczas wyjazdów na rozgrywki akademickie narodził się pomysł stworzenia drużyny, która wystąpi w lidze ogólnopolskiej - mówi "Rosół". - Pierwszy sezon 2005/2006 opuściłem, ponieważ miałem kontrakt z Legią i nie mogłem grać w hali. Koledzy zajęli trzecie miejsce tuż za strefą barażową o Ekstraklasę futsalu. W poprzednim sezonie dominował entuzjazm, ale to nie dało sukcesu. Brakowało solidnego sponsora strategicznego, dzięki któremu ten klub miałby większe szanse awansu i walki w przyszłym roku o mistrzostwo - dodaje Marcin.
Pasjonaci halówki
W drużynie AZS UW wszyscy grali na dużym boisku. Znanych twarzy jest jak na lekarstwo, ponieważ mariaż dobrego piłkarza z prawdziwym studentem to rzadkość. Ze znanych postaci w zespole grają: Tadeusz Kiełbiewski (występował w rezerwach Legii), Paweł Staniszewski (Gwardia Warszawa i Znicz Pruszków), Mariusz Milewski (syn Ryszarda, Gwardia Warszawa, brał udział we wrześniowych Akademickich Mistrzostwach Świata, które odbyły się w Poznaniu), Marcin Pawłowski (Polonia Warszawa). Poza tym występują sami pasjonaci halówki.
Trenerem jest wieloletni pracownik AZS UW Igor Urban, pomaga mu Artur Matusiak, były zawodnik Okęcia Warszawa. Druga grupa II ligi, w której gra AZS AWF, liczy osiem zespołów. Po pierwszej rundzie AZS UW, TPH Polkowice i Marioss Wawelno mają tyle samo punktów. Z tego tercetu do ekstraklasy wejdzie tylko jedna ekipa. Drugi zespół zagra w spotkaniu barażowym z przedostatnią drużyną I ligi.
By być mistrzem
- Zawziąłem się, żeby stworzyć w Warszawie mocny klub halowy i ośrodek futsalu. Na Banacha uniwerek odda wiosną piękną halę, więc będzie okazja do organizowania turniejów futsalowych z udziałem klubów z najmocniejszych lig - hiszpańskiej, rosyjskiej, włoskiej, ukraińskiej etc - mówi ekslegionista.
Zespół grający w hali przy ulicy Siennickiej boryka się z problemami finansowymi. Chętnie byłby widziany sponsor, który pomógłby awansować do elity. - Profesjonalny klub wymaga budżetu, który zapewniłby swobodne opłacanie przejazdów na mecze, zakup sprzętu, wody i odżywek. Duże środki pochłania również wynajem hali sportowej przy ulicy Siennickiej, a także opłacanie pracy sędziów.
Chętnych do pomocy proszę o kontakt mailowy: [email protected]. Tak dla porównania, budżet futsalowego pierwszoligowca z Moskwy - Spartaka, rocznie wynosi 4 miliony dolarów, a w kadrze zespołu zakontraktowanych jest aż czterech Brazylijczyków - kończy Rosłoń.
Regulamin:
Punktacja rankingu:
Za każdy nowy komentarz użytkownik dostaje 1 punkt. Jednak, gdy narusza on nasze zasady i zostanie dezaktywowany, użytkownik straci 2 punkty. W przypadku częstych naruszeń zastrzegamy sobie możliwość nakładania wyższych kar punktowych, a nawet tymczasowych i permanentnych banów.