Marcin Żewłakow: Pinto przypomina mi Rogera
22.06.2013 08:22
- Naprawdę uważam, że pod każdym względem Helio Pinto to prawidłowy wybór Legii - mówi o portugalskim pomocniku Marcin Żewłakow, który zna go ze wspólnych występów w APOELu. - Potrafi utrzymać się przy piłce, trudno mu ją zabrać, dobrze się zastawia. Jest również w stanie zagrać zaskakujące podanie do napastnika. Stylem gry przypomina mi Rogera Guerreiro, choć wzupełnie inny sposób porusza się po boisku. w ofensywie jest pożyteczniejszy niż w obronie. Nieźle strzela zza pola karnego i wykonuje stałe fragmenty. Ale nie znaczy to, że zupełnie nie pomaga w grze defensywnej. Ma charakter, kiedy trzeba, potrafi zrobić wślizg, trochę podostrzyć grę - tłumaczy Żewłakow.
- To koleżeński, rodzinny chłopak. Dobrze mówi po angielsku, więc z komunikacją nie powinno być kłopotów. Żadne pozaboiskowe wybryki raczej nie wchodzą w grę. Ale nie jest boiskowym liderem. Podpowiedzieć na boisku - owszem. Poderwać do walki, zmobilizować - od tego w APOELu byli inni. Jego zaletą jest to, że potrafi wyjść z piłką z tłumu. Coś jak Miroslav Radović, który czasem jednym sprytnym przyjęciem umie przechytrzyć nawet dwóch rywali. Legia na pewno nie sprowadziła piłkarza wypalonego, który już niczego na boisku nie chce osiągnąć - chwali go Żewłakow.
Regulamin:
Punktacja rankingu:
Za każdy nowy komentarz użytkownik dostaje 1 punkt. Jednak, gdy narusza on nasze zasady i zostanie dezaktywowany, użytkownik straci 2 punkty. W przypadku częstych naruszeń zastrzegamy sobie możliwość nakładania wyższych kar punktowych, a nawet tymczasowych i permanentnych banów.