Marek Jóźwiak: Legia zobaczyła jak się walczy i bije o piłkę
02.08.2021 10:00
- Nie dramatyzuję, ale aktualny mistrz kraju zobaczył, jak się walczy i z jakim zaangażowaniem bije o piłkę. Trup słał się gęsto, Legia straciła nie tylko punkty, ale i zawodników. W poprzednim sezonie Mladenović się hamował, trzymał nerwy na wodzy, ale demony wróciły. Byłem obrońcą, grałem ostro i wiem, że nie jest łatwo zmienić nawyki. Człowiek się hamuje, ale w pewnym momencie eksploduje. A przecież teraz jest VAR i sędziom nic nie ucieknie.
- Sfrustrowało mnie zachowanie Serba i Portugalczyka. Doświadczona Legia dała się wciągnąć w grę Radomiaka – przepychanki, agresję i faule. Nie była ponad to, nie pokazała umiejętności, tylko wdała się w kopaninę. Ceną były dwie czerwone kartki. Mladenović jest w słabej formie, Juranović wrócił z EURO napompowany i pełen energii, a teraz gaśnie. Slisz gra katastrofalnie – widzę ogromną różnicę w jego podejściu do gry. Rok temu był pełen mocy, walczył o każdą piłkę i biegał. A teraz zrobił się „pan profesor” – gra na stojąco. Kiedy na boisku są Arturowie Boruc i Jędrzejczyk, panuje na nim jako taki porządek. Bez nich? Hulaj dusza, piekła nie ma. Każdemu wydaje się, że jest tylko do grania w piłkę, brakuje za to ludzi od ciężkiej roboty. W sobotę charakter pokazali jedynie piłkarze Radomiaka. Tym z Warszawy tego zabrakło. Muszą zmienić podejście, bo Dinamo jest w ich zasięgu - ocenił na łamach "Przeglądu Sportowego" Marek Jóźwiak.
Regulamin:
Punktacja rankingu:
Za każdy nowy komentarz użytkownik dostaje 1 punkt. Jednak, gdy narusza on nasze zasady i zostanie dezaktywowany, użytkownik straci 2 punkty. W przypadku częstych naruszeń zastrzegamy sobie możliwość nakładania wyższych kar punktowych, a nawet tymczasowych i permanentnych banów.