Marek Jóźwiak: Orlando Sa za długo siedział na słońcu
02.06.2014 13:24
Dostrzega pan jakieś różnice między drużyną Berga a Urbana?
- Wbrew powszechnej opinie nie dostrzegam ich zbyt wielu. Grają niemal ci sami zawodnicy, co u Janka Urbana, niektórzy mają tylko inny przydział obowiązków na boisku, jak choćby Michał Żyro. Jedyną znaczącą zmianą jest chyba większa dyscyplina, a co za tym idzie mniejsza liczba straconych goli. Na tym chyba różnice się kończą.
A co pan myśli o sprowadzeniu na Łazienkowską Arkadiusza Piecha? To dla niego nie za wysokie progi?
- Piech jest bardzo dobrym zawodnikiem na polską Ekstraklasę. Wyjazd do Turcji zweryfikował jednak jego umiejętności i moim zdaniem jest to opcja tylko do zwiększenia rywalizacji, ale przy kryzysie finansowym jaki obecnie panuje w polskiej piłce nożnej, jest to zawodnik warty uwagi.
Orlando Sa zaraz po transferze mówił, że jest w kręgu zainteresowań selekcjonera reprezentacji Portugalii i będzie brany pod uwagę przy ustalaniu kadry na mundial. Czy pana zdaniem rzeczywiście miał szanse na powołanie?
- Słucham? Orlando chyba zbyt długo siedział na słońcu…
Z kolei w kontekście gry w polskiej kadrze w ostatnim czasie często wymieniano Miroslava Radovicia…
- Myślę, że Rado – jeśli zagrałby w naszej reprezentacji – na pewno byłby wzmocnieniem tej drużyny. On jest naprawdę bardzo dobrym zawodnikiem, a potwierdzeniem tego są jego ostatnie występy w polskiej Ekstraklasie, w której obok Dusana Kuciaka jest najlepszym graczem. Przepisy są jednak nieubłagane i nie pozwalają na grę Miroslavowi z orzełkiem na piersi, ale w moim odczuciu obie strony od początku nie specjalnie dążyły, aby ten debiut stał się faktem. O ile go znam, będzie się czuł lepiej, jeśli pozostanie przy kraju, w którym się urodził i powalczy o powołanie do drużyny narodowej Serbii.
Radović ostatnio świetnie współpracuje z Michałem Żyro, o którym prezes Bogusław Leśnodorski powiedział, że nie puści go nawet za 5 milionów euro. Czy to możliwe, aby jakiś klub zapłacił tyle za zawodnika z polskiej ligi?
- Być może takie czasy nadejdą, że zawodnicy z Polski będą odchodzić do zagranicznych klubów za 5, 10 czy 15 milionów euro. To świadczyłoby o bardzo wysokim poziomie polskiej Ekstraklasy oraz o jakości zawodników, jacy w niej grają. Nie sądzę jednak, aby nastąpiło to w najbliższych oknach transferowych…
Zapis całej rozmowy z Markiem Jóźwiakiem w serwisie footbar.pl
Regulamin:
Punktacja rankingu:
Za każdy nowy komentarz użytkownik dostaje 1 punkt. Jednak, gdy narusza on nasze zasady i zostanie dezaktywowany, użytkownik straci 2 punkty. W przypadku częstych naruszeń zastrzegamy sobie możliwość nakładania wyższych kar punktowych, a nawet tymczasowych i permanentnych banów.