Marek Motyka: Wisła musi zrobić wszystko, by wygrać
11.11.2010 21:39
Co powie pan o taktyce obu drużyn które spotkają się w piątek?
- Szczerze mówiąc trudno powiedzieć jaką taktyką gra na razie drużyna trenera Maaskanta. Ten zespół grał w derbach 4-3-3 lub 4-4-2. Gra nie była spójna, a zespół nie był zgrany. Brakowało również konsekwencji oraz klarownych sytuacji w ofensywie. Wydawało się, że obok Pawła Brożka zagra drugi napastnik, a był osamotniony. Szkoleniowiec dobierze prawdopodobnie taktykę dopiero na wiosnę kiedy pozna zawodników. Na razie to bardziej wygląda na improwizację. Na ten moment wydaje się, że wiślacy zagrają z Legią ofensywnie. Ja czekam na typowe ustawienie, którym Krakowianie będą stabilnie grali przez cały czas.
Natomiast Legia gra teraz na jednego wysuniętego napastnika. Ma za to jednak bardzo ofensywnie ustawionych skrzydłowych oraz "lotnych" środkowych pomocników. Siła ofensywna jest jednak duża. Wiele dało też przesunięcie do srodka Miro Radovicia który czuje się tam jak ryba w wodzie. Serb w każdym meczu ma kilka sytuacji bramkowych. Powrót z banicji, Iwańskiego który jest mistrzem ostatniego podania powinien też cos dać. Defensywa "Wojskowych" też gra coraz pewniej. Widać, że Legia zaczyna grać coraz lepszą piłkę i jest w niezłej dyspozycji.
Co będzie pana zdaniem kluczem do zwycięstwa w Krakowie?
- "Biała Gwiazda" musi zrobić wszystko, by wygrać. Trener Robert Maaskant i jego drużyna powinni pokazać kibicom, że jej kiepska gra spowodowana była czasem kiedy się poznawali. Nie może być ciągle tak, że Wisła gra od przypadku do przypadku. Nawet to fartowne zwycięstwo z Cracovią dało może jakiś pozytywny impuls. Jeżeli tego meczu z Legią nie wygra, to zaufanie u fanów będzie bardzo małe. To spotkanie może zasłonić niedostatki obu drużyn u kibiców. To jest bardzo prestiżowy mecz dla pana Cupiała. Wygrana da czy to Legii czy Wiśle spokój na wiosnę kiedy będzie można dokupić jeszcze nowych zawodników.
Wyróżniłby pan jakichś zawodników tak indywidualnie?
- Na razie jest na to chyba za wcześnie. Takim okresem na podsumowania będzie koniec rundy. Gracze grają bardzo nierówno. Mają wzloty i upadki. Bardzo w Wisle podoba mi się Dragan Paljić. Moim zdaniem marnuje się jako lewy obrońca. Jest to ograny i ciekawy chłopak. Paweł Brożek też sprawiał wrażenie, że odzyskuje formę. W Legii dobrze pokazuje się Ivica Vrdoljak.
Mówiąc o Legii to na jaką pozycję pana zdaniem potrzebne są jej wzmocnienia?
- Wydaje się, że troszkę przydałoby się wzmocnić atak. W obecnej chwili przydałby się Legii jeszcze dobry stoper. Wiadomo, że Dickson Choto w dobrej dyspozycji jest razem z Inakim Astizem praktycznie nie do przejścia. Jednak blok obrony odkąd Legia wygrywa coraz bardziej się rozumie.
Regulamin:
Punktacja rankingu:
Za każdy nowy komentarz użytkownik dostaje 1 punkt. Jednak, gdy narusza on nasze zasady i zostanie dezaktywowany, użytkownik straci 2 punkty. W przypadku częstych naruszeń zastrzegamy sobie możliwość nakładania wyższych kar punktowych, a nawet tymczasowych i permanentnych banów.