News: Marek Saganowski: Ta reforma to kradzież punktów

Marek Saganowski: Będę pod stałą opieką lekarzy

Marcin Szymczyk

Źródło: Przegląd Sportowy

28.12.2012 09:10

(akt. 04.01.2019 13:09)

Do Legii Warszawa może przyjść napastnik, ale przecież będzie grał ten, który wygra rywalizację. Ja się jej nie boję. Można powiedzieć, że miałem okres kwarantanny, ale zostałem przywrócony do grania. 10 stycznia stawiam się na treningu i wyjeżdżam z Legią Warszawa na obóz. - mówi Marek Saganowski w wywiadzie dla "Przeglądu Sportowego".

- Od kilku tygodni byłem przygotowany na to, że wrócę. Nie powodów do tego aby myśleć, że stan mojego zdrowia się pogorszy. Poza tym będę pod stałą kontrolą lekarzy. Kiedy pojawiło się ryzyko, od razu przestałem grać. Teraz na szczęście wszystko się wyjaśniło. Nikt nie pozwoliłby mi przecież grać, gdyby było choć najmniejsze zagrożenie.


- Zaczynałem wierzyć, że wrócę w momencie, gdy wyniki stawały się lepsze. A że poprawiały się dosyć szybko, nie miałem momentu zwątpienia. Ale przyznaję, czułem ogromny dyskomfort. Wypadłem z „kolejki górskiej" w świetnym dla siebie momencie. Strzelałem dla Legii wiele goli, dostałem powołanie do kadry. W trudnym czasie wspierała mnie jednak rodzina, załatwiałem też różne sprawy i to odciągało mnie od problemów. Choć to że przestałem grać, porównując do problemów innych ludzi, naprawdę nie było końcem świata. To sobie powtarzałem.


Zapis całej rozmowy z Markiem Saganowskim w dzisiejszym wydaniu "Przeglądu Sportowego".

Polecamy

Komentarze (15)

Odśwież

Dodając komentarz zobowiązujesz się do przestrzegania

Komentarze osób niezalogowanych, a także zalogowanych, którzy zarejestrowali konto w ostatnich 3 dniach wymagają akceptacji administratora.