Marek Saganowski: Będę pod stałą opieką lekarzy
28.12.2012 09:10
- Od kilku tygodni byłem przygotowany na to, że wrócę. Nie powodów do tego aby myśleć, że stan mojego zdrowia się pogorszy. Poza tym będę pod stałą kontrolą lekarzy. Kiedy pojawiło się ryzyko, od razu przestałem grać. Teraz na szczęście wszystko się wyjaśniło. Nikt nie pozwoliłby mi przecież grać, gdyby było choć najmniejsze zagrożenie.
- Zaczynałem wierzyć, że wrócę w momencie, gdy wyniki stawały się lepsze. A że poprawiały się dosyć szybko, nie miałem momentu zwątpienia. Ale przyznaję, czułem ogromny dyskomfort. Wypadłem z „kolejki górskiej" w świetnym dla siebie momencie. Strzelałem dla Legii wiele goli, dostałem powołanie do kadry. W trudnym czasie wspierała mnie jednak rodzina, załatwiałem też różne sprawy i to odciągało mnie od problemów. Choć to że przestałem grać, porównując do problemów innych ludzi, naprawdę nie było końcem świata. To sobie powtarzałem.
Zapis całej rozmowy z Markiem Saganowskim w dzisiejszym wydaniu "Przeglądu Sportowego".
Regulamin:
Punktacja rankingu:
Za każdy nowy komentarz użytkownik dostaje 1 punkt. Jednak, gdy narusza on nasze zasady i zostanie dezaktywowany, użytkownik straci 2 punkty. W przypadku częstych naruszeń zastrzegamy sobie możliwość nakładania wyższych kar punktowych, a nawet tymczasowych i permanentnych banów.