Marek Saganowski: Liczy się tylko mistrzostwo
03.07.2012 08:24
- W Legii jest drużyna. Przegrała na własne życzenie mistrzostwo Polski, ale przecież za dużych zmian w niej nie było. Skoro wcześniej potrafiła grać tak dobrze, to oznacza, że teraz może jeszcze lepiej. Problemem jest gubienie punktów z tymi zespołami, z którymi nie ma prawa się tego zrobić. To odwieczny problem, z którym trzeba sobie dać radę. Do presji trzeba się przyzwyczaić. Uświadomić, że dla zespołów przeciwnych mecz z Legią to święto, na które czekają pół roku, jedno z najważniejszych, o ile nie najważniejsze spotkanie. Zawodnicy także inaczej podchodzą, grają na maksimum możliwości. Od zawsze cała Polska czekała na mecze z Legią, to jest właśnie trudność grania w tym klubie.
- Zdaję sobie sprawę, że liczy się mistrzostwo. Kiedy Wisła Kraków rządziła w lidze, przed sezonem zakładaliśmy, że... postaramy się ją ograć. Dziś musimy zdobyć ten tytuł, innego wyjścia nie ma. Podoba mi się model przygotowań do sezonu. Treningi typowo piłkarskie, żadnego biegania po górach czy lasach.
Cała rozmowa z Markiem Saganowskim w dzisiejszym wydaniu "Przeglądu Sportowego". Więcej także tutaj
Regulamin:
Punktacja rankingu:
Za każdy nowy komentarz użytkownik dostaje 1 punkt. Jednak, gdy narusza on nasze zasady i zostanie dezaktywowany, użytkownik straci 2 punkty. W przypadku częstych naruszeń zastrzegamy sobie możliwość nakładania wyższych kar punktowych, a nawet tymczasowych i permanentnych banów.