News: Marek Saganowski: Dziękuję kibicom za wsparcie

Marek Saganowski: Mam nadzieję, że to pomyłka

Marcin Szymczyk

Źródło: Przegląd Sportowy

08.10.2012 08:30

(akt. 04.01.2019 12:23)

- Wynik powtórnego badania EKG był dla mnie szokiem, jakbym czymś dostał po głowie. Przecież normalnie trenowałem, szykowałem się do meczu z Wisłą, a okazało się, że nie mam zgody na uprawianie sportu. Był czas na chwilę refleksji, jedna czy dwie łzy się pojawiły. Tak samo jak przed meczem z Wisłą, kiedy koledzy wyszli na rozgrzewkę w koszulkach z wyrazami wsparcia dla mnie. Wzruszyłem się, nie ma co kryć - mówi w rozmowie z "Przeglądem Sportowym" napastnik Legii Marek Saganowski.

- Cały czas mam jednak nadzieję, że to jakaś pomyłka, bo nigdy nie miałem kłopotów z sercem. Mogłem doznać każdej kontuzji, ale tego, że mam jakiś problem kardiologiczny, w życiu bym się nie spodziewał. Siłę mam, zdrowie też, co chyba pokazywałem na boisku. Teraz, kiedy rozmawiamy, wszystko jest w porządku, tak samo jak tydzień, dwa czy pięć wcześniej.


- W poniedziałek rano jadę z doktorem Machowskim do kliniki. Tyle na razie mogę powiedzieć, nie znam nawet harmonogramu badań, nie mam pojęcia, ile będą trwały. Mam nadzieję, że wszystko wyjaśni się w tygodniu, najlepiej jak najszybciej. I nie dopuszczam do siebie myśli, że nie wrócę na boisko. Chcę jeszcze pograć i to dobrze.

Polecamy

Komentarze (22)

Odśwież

Dodając komentarz zobowiązujesz się do przestrzegania

Komentarze osób niezalogowanych, a także zalogowanych, którzy zarejestrowali konto w ostatnich 3 dniach wymagają akceptacji administratora.