Mariusz Zganiacz: Doping niósł piłkarzy Legii
28.10.2012 19:35
- To był chyba mój szósty mecz przy Łazienkowskiej, od kiedy nie gram w stołecznej drużynie. Chciałem się pokazać z jak najlepszej strony kibicom Legii. To się udało, walczyłem, jak tylko mogłem. Szkoda tylko, że nie wygraliśmy. Nie byliśmy gorszym zespołem, ale Legia nas wypunktowała. Przy straconych bramkach popełnialiśmy juniorskie błędy. Doping publiczności niósł kibiców Legii. Jak na beniaminka zaprezentowaliśmy się jednak nieźle. Mieliśmy swoje sytuacje, legioniści tymczasem skupiali się na podawaniu piłek Ljuboi. Co do sytuacji z Dominikiem Furmanem, to nie chciałem zrobić mu krzywdy. Wydawało mi się, że było to zagranie bark w bark, tymczasem podobno uderzyłem go w twarz - powiedział Mariusz Zganiacz.
Regulamin:
Punktacja rankingu:
Za każdy nowy komentarz użytkownik dostaje 1 punkt. Jednak, gdy narusza on nasze zasady i zostanie dezaktywowany, użytkownik straci 2 punkty. W przypadku częstych naruszeń zastrzegamy sobie możliwość nakładania wyższych kar punktowych, a nawet tymczasowych i permanentnych banów.