Piłka/Piłki

Mateusz Borek: Legia gra słabo, bo nie czuje presji

Marcin Szymczyk

Źródło: Przegląd Sportowy, przegladsportowy.pl

18.04.2015 09:28

(akt. 21.12.2018 15:15)

- Legia nie gra na miarę oczekiwań — to proste. Nie dominuje nad rywalami i nie prezentuje stylu, jakiego oczekiwaliby jej właściciele - to także jest zrozumiałe. Ale nie przesadzajmy z tą krytyką. Przecież to nie jest wina Legii, że liga jest taka słaba. Mimo porażki z Lechią 0:1 mistrzowie Polski wciąż prowadzą w lidze i są jej faworytem - ocenia na łamach "Przeglądu Sportowego komentator Polsatu, Mateusz Borek.

- A teraz spójrzmy na Eredivisie - Ajax, który wyeliminował Legię z Ligi Europy, w całym sezonie przegrał cztery mecze, a mimo to prawie pewne jest, że tytuł zdobędzie PSV Eindhoven. Tb pokazuje, jak różne to są ligi, jak różne realia. Nie uważam, że piłkarze ze stolicy odpuszczają mecze, ani nawet nie sądzę, by się nie przykładali do gry, ale gdzieś tam w głębi może pojawić się myśl, że ewentualna porażka w lidze nie jest żadną tragedią.


- Nie byłem też na początku zwolennikiem zatrudnienia Henninga Berga. W dodatku umiarkowanie podobała mi się stosowana przez niego rotacja. Ale uważam też, że drużynę i trenera powinno się rozliczać z wyników, a te wyglądają tak: prowadzą w tabeli, są w finale Pucharu Polski i na meczu na Stadionie Narodowym będzie komplet widzów, a w Lidze Europy potrafili wyjść z grupy. Przy budżecie i możliwościach Legii taki wynik w pucharach trzeba uznać za niezły. Dlatego nie mówmy jeszcze o jakimś wielkim kryzysie ekipy z Warszawy.

Polecamy

Komentarze (11)

Odśwież

Dodając komentarz zobowiązujesz się do przestrzegania

Komentarze osób niezalogowanych, a także zalogowanych, którzy zarejestrowali konto w ostatnich 3 dniach wymagają akceptacji administratora.