Mateusz Hołownia: Jest lekki niedosyt
19.08.2021 21:38
- Co sobie myślałem w przerwie meczu i co powiedział mi trener? W przerwie meczu się rozgrzewałem, więc za bardzo nie miałem o czym myśleć tylko skupiłem się na rozgrzewce, ale przed wejściem dostałem pare wskazówek od trenera. Uczulał na to, że Slavia będzie szukała długich piłek za linię obrońców i to było w sumie ich taką najgroźniejszą stroną, więc byłem przygotowany na to, co będą grali.
- Czy było coś, co imponowało mi w grze Slavii? Od początku spotkania wiedzieliśmy, że ustawimy się trochę niżej i damy im więcej pola do rozgrywania piłki i tak też było. Stwarzali sobie sytuacje, było sporo dośrodkowań z bocznych stref boiska, ale myślę że dobrze to broniliśmy. Trochę szkoda właśnie tych dwóch straconych bramek, ale będzie analiza. Jesteśmy po tym meczu, więc będziemy go analizować i myślę, że wyciągniemy te słabsze i lepsze momenty i będziemy chcieli wygrać w rewanżu.
- Czy nasze akcje bramkowe były wcześniej zaplanowane? No tak. Akcje, które chcieliśmy, żeby tak wyglądały. Trenujemy takie akcje na treningach. Wiemy, co mamy grać i też trener nam wszystko rozrysował. Powiedział nam, gdzie mamy co szukać i gdzie Slavia ma słabsze strony. Myślę, że dzisiaj to pokazaliśmy. Szkoda właśnie, że 2:2, bo moglibyśmy pokusić się o coś więcej, ale jeszcze jest drugi mecz i tam będziemy chcieli zamknąć.
- Co się stało, że nie zobaczyliśmy Pekharta na boisku? Szczerze mówiąc nie rozgrzewałem się z chłopakami przed meczem i nie byłem też w szatni za długo, ale chyba coś się stało z kostką z tego, co słyszałem, ale nie jestem pewny.
Regulamin:
Punktacja rankingu:
Za każdy nowy komentarz użytkownik dostaje 1 punkt. Jednak, gdy narusza on nasze zasady i zostanie dezaktywowany, użytkownik straci 2 punkty. W przypadku częstych naruszeń zastrzegamy sobie możliwość nakładania wyższych kar punktowych, a nawet tymczasowych i permanentnych banów.