Mateusz Możdzeń: Legia? Brat by się nie obraził
31.05.2014 09:39
Mateusz Możdżeń najprawdopodobniej odejdzie z Lecha Poznań w letnim oknie transferowym. Piłkarz nie wyklucza transferu do żadnego klubu, również do Legii Warszawa. - W Warszawie mieszka cała moja rodzina. Brat, zapalony kibic Legii, na pewno by się nie obraził. Ostatnio dzwonił i pytał, czy nie pójdę z nim na Starówkę świętować zdobycie tytułu. Ale też nie chciałbym być źle zrozumiany. Jestem zawodowym piłkarzem i muszę myśleć o swojej przyszłości. Dlatego dziś jestem otwarty na każdą propozycję, zwłaszcza z klubu, który da mi możliwość rozwoju. Piłka nożna jest moją pracą, dzięki niej zarabiam na życie. Piłkarz gra tam, gdzie go chcą. Każdy powinien to rozumieć i szanować - mówi w rozmowie z "Przeglądem Sportowym" Możdzeń.
Lech ma kompleks Legii?
- Nie mi to oceniać. Jak spojrzymy na historię - kiedyś Legia „podbierała" nam zawodników do wojska i od tego czasu zaczęły się wszystkie antypatie. Niedawno na Łazienkowską przeszedł Bartek Bereszyński, czy bardzo młody Miłosz Kozak. Be-reś w zeszłym sezonie odpalił, wyszło mu w stolicy, a nie w Poznaniu.
Lech potrzebuje lat, żeby dorównać Legii?
- To nie jest pytanie do mnie. Wiadomo, że w piłce nożnej pieniądze odgrywają ważną rolę. Wiem, że Legia ma prawie dwukrotnie wyższy budżet od naszego, co daje jej teoretyczną przewagę. Myślę, że za parę lat nasze obecne wicemistrzostwa będą uznawane za sukces.
Regulamin:
Punktacja rankingu:
Za każdy nowy komentarz użytkownik dostaje 1 punkt. Jednak, gdy narusza on nasze zasady i zostanie dezaktywowany, użytkownik straci 2 punkty. W przypadku częstych naruszeń zastrzegamy sobie możliwość nakładania wyższych kar punktowych, a nawet tymczasowych i permanentnych banów.