Mazek zostanie w Chorzowie

- Udało mi się w jakiś sposób zaistnieć w ekstraklasie, wywalczyłem sobie miejsce w podstawowym składzie Ruchu. Występowanie w najwyższej klasie rozgrywkowej w Polsce od małego dziecka było moim marzeniem. Rok 2015 zaliczam więc zdecydowanie do pozytywnych. Jednak za każdym razem zawieszam sobie poprzeczkę wyżej i chciałbym, by w kolejnym statystyki moich bramek i asyst poszły w górę - komentuje Mazek.

Fani Ruchu obawiają się, że zimą młody gracz wróci do Legii. Prezes stołecznego klubu Bogusław Leśnodorski przyznawał, że były gracz drużyny ze stolicy ma duży potencjał i bacznie go obserwuje. Mazek ma kontrakt na Cichej do czerwca 2017 roku, więc Legia musiałaby go wykupić. Nie byłby to jednak żaden problem. Tym bardziej, że współpraca pomiędzy Ruchem a Legią układa się wzorcowo: przy Cichej jest duża kolonia piłkarzy Legii, którą powiększyć ma wkrótce Łukasz Moneta. Mazek - jak wynika z informacji "Sportu" - zimą nie przejdzie jednak do innej drużyny i kolejną rundę spędzi przy Cichej.