Mazurkiewicz zostanie w Danii?
06.03.2002 10:34
Jak podaje dzisiejszy Super Express AGF Aarhus, do którego wypożyczeny jest Tomasz Mazurkiewicz, chce wykupić definitywnie kartę tego młodego, zdolnego pomocnika.
Duńczycy są bardzo zadoloneni z Mazurkiewicza i w przeciwieństwie do trenera Legii, który widzła Mazurkiewicza co najwyżej na ławce rezerwowych, zauważają jego nieprzeciętny talent. Duńczycy byli już w Warszawie, ale nie doszli do porozumienia z działaczami Legii. Kolejne negocjacje odbędą sie w najbliższy czwartek i piątek. Należy również przypomnieć, że Mazurkiewicz jest zawodnikiem olimpijskiej reprezentacji Polski. Po każdym meczu trenerzy dzwonią do niego z zapytaniem o formę i zdrowie. Czy działacze i trenerzy Legii zmądrzeją i postawiąna tego młodego zawodnika?
- Gram w każdym meczu i to z numerem "10", którego nie dostaje byle kto - mówi Mazurkiewicz, który chciałby zostać w Aahus przez 2-3 lata. W Legii trener Okuka widział go co najwyżej na ławce rezerwowych. - Nawet nie miałem z nim spięcia. Ale przyjaźniłem się z Markiem Citką. Kiedy ten popadł w niełaskę, trener spostrzegł, że często przebywam w towarzystwie Marka. I odsunął mnie od gry - powiedział Super Expressowi Mazurkiewicz. W dodatku podoba mi się duński futbol, bo przypomina ten z Wysp Brytyjskich.
W ostatniej kolejce AGF Aarhus zremisował 0:0 z FC Kopenhaga choć rywale prawie cały mecz (od drugiej minuty) grali w 10, ale... - Graliśmy z najmocniejszą drużyną Danii i przed meczem remis wzięlibyśmy w ciemno - wyjaśnił Mazurkiewicz. Mazurkiewicz zagrał dobrze, wyracował kilka sytuacji. AGF Aarhus zajmuje obecnie 10 (z 12) pozycję w lidze.
Do AGF Aarhus wypożyczony jest również Maciej Łykowski. Jednak podczas zgrupowania w Hiszpanii (w tej samej miejscowości co legioniści) złamał rękę i będzie musiał pazować jeszcze co najmniej miesiąc.
Regulamin:
Punktacja rankingu:
Za każdy nowy komentarz użytkownik dostaje 1 punkt. Jednak, gdy narusza on nasze zasady i zostanie dezaktywowany, użytkownik straci 2 punkty. W przypadku częstych naruszeń zastrzegamy sobie możliwość nakładania wyższych kar punktowych, a nawet tymczasowych i permanentnych banów.