Mecz z Rosją w Strefie Kibica
13.06.2012 10:20
Trudno było we wtorek dotrzeć do warszawskiej strefy kibica. Szczególnie na godzinę przed meczem. Na Marszałkowskiej bowiem doszło do zamieszek - latały butelki, kamienie, a armatki wodne raz używały zimnej wody, a raz gazu łzawiącego. Policja nie dawała sobie rady z opanowaniem sytuacji, zagrodziła wiec przejścia podziemne oraz wejścia do Fanzone, pojawiły się też granaty hukowe. To spowodowało jeszcze większe zamieszanie i zdenerwowanie.
Zdjęcia z ze Strefy Kibica podczas meczu z Rosją - kliknij tutaj
Wewnątrz strefy kibica było już spokojnie, spotkanie Polski z Rosją oglądało ponad 75 tysięcy fanów. Oczywiście najwięcej było Polaków, ale spotkać można było przedstawicieli innych narodów. Ciężko było się natknąć na kibica naszych wczorajszych rywali, za to bardzo rozpiewani i weseli byli kibice z Portugalii.
Po meczu pojawiły się kolejne problemy, tym razem natury kominikacyjnej. Wiele autobusów dziennych, wbrew zapewnieniom, przestało kursować jeszcze przed 23. Niektórzy po meczu spędzonym na Placu Defilad wracali do domów nawet 1,5 godziny. Na decyzje ZTM-u miały ponoć wpływ przedmeczowe zamieszki. Nic jednak nie usprawiedliwia odcięcia centrum od pozostałych części miasta - zwłaszcza tych po prawej stronie Warszawy.
Regulamin:
Punktacja rankingu:
Za każdy nowy komentarz użytkownik dostaje 1 punkt. Jednak, gdy narusza on nasze zasady i zostanie dezaktywowany, użytkownik straci 2 punkty. W przypadku częstych naruszeń zastrzegamy sobie możliwość nakładania wyższych kar punktowych, a nawet tymczasowych i permanentnych banów.