Domyślne zdjęcie Legia.Net

Mentel zależny od Jana Muchy

Marcin Szymczyk

Źródło: Przegląd Sportowy

05.11.2009 09:13

(akt. 16.12.2018 23:05)

Filip Mentel miał zostać nowym bramkarzem Legii. Dziesięć dni temu przyjechał do Warszawy, obejrzał mecz z Koroną Kielce, pomyślnie przeszedł testy medyczne, umowę miał parafować w tym tygodniu, ale tego nie zrobił. Wrócił do Bratysławy i nic nie wskazuje na to, aby szybko został legionistą. - Nie ma powodów do pośpiechu. Filip i tak nie przychodziłby do nas na pozycję pierwszego bramkarza. Wiele zależy od tego, czy zimą opuści nas Janek Mucha. Jeśli tak, to wtedy będziemy potrzebowali kogoś na tę pozycję - stwierdził dyrektor sportowy Mirosław Trzeciak.

- Ja Mentelowi wystawiłem pozytywną opinię, chcę go, ale nie wszystko zależy ode mnie. Mam nadzieję, że jednak do nas trafi - przyznał trener bramkarzy stołecznego klubu Krzysztof Dowhań. 19-letniego Słowaka do Legii polecił jego rodak Jan Mucha. - I na tym moja rola się skończyła. Jeśli nie byłbym pewien, że sobie poradzi, to bym go nie polecał - powiedział Słowak. Mucha zna go bardzo dobrze także z innego powodu. Otóż ojciec Mentela, Miroslav, jest trenerem bramkarzy w reprezentacji Słowacji i menedżerem syna. To on podjął decyzję, że Filip nie przedłuży kontraktu z Manchesterem City, chociaż angielski klub zaproponował mu nową umowę. W szkółce tego zespołu Mentel spędził cztery lata.

 

Dlatego żeby myśleć o pozyskaniu tego zawodnika, legioniści musieliby zapłacić Anglikom ekwiwalent za jego wyszkolenie. - To nie jest problemem, mamy wszystko ustalone. Według obowiązujących przepisów, musielibyśmy przelać na konto Manchesteru City 35 tys. euro za każdy rok obecności Mentela w tym klubie. Ostatecznie, jeśli zdecydujemy się na ten transfer, nie będzie kosztował nas więcej niż połowę tej kwoty - przyznał Trzeciak.

 

Autor: Adam Dawidziuk

Polecamy

Komentarze (2)

Odśwież

Dodając komentarz zobowiązujesz się do przestrzegania

Komentarze osób niezalogowanych, a także zalogowanych, którzy zarejestrowali konto w ostatnich 3 dniach wymagają akceptacji administratora.