Miał być doping, ale nie będzie
26.09.2008 20:19
Stowarzyszenie Kibiców Legii Warszawa z żalem informuje, iż na meczu z Piastem Gliwice nie będzie prowadzony doping, ani nie zostanie przygotowana przez ultrasów oprawa. Kilka dni temu SKLW zaaprobowało ofertę mediacji w sporze z klubem złożoną przez trzech bardzo znanych, byłych napastników Legii. Na meczu z Piastem na stadionie mieli być obecni kibice związani z grupami ultras, na których niegdyś nałożono tzw. zakazy klubowe. Przygotowano, zgodnie z żądaniem KP Legia Warszawa SSA przekazanym przez mediatorów, oświadczenie zapraszające w imieniu SKLW i Piotra Staruchowicza na mecz. Jeszcze wczoraj nasza organizacja spełniła wszystkie sugestie mediatorów, które miały być pierwszym krokiem do porozumienia m.in. zapewniliśmy, iż doping będzie prowadzony przez cały mecz, a treści w nim zawarte nie będą odnosiły się do właścicieli Legii, działaczy i prowadzonej przez nich polityki.
Niestety, nie z winy SKLW, ani mediatorów, nie doszło do zawarcia porozumienia. Klub nie zaakceptował zaproszenia, które mieliśmy wystosować do kibiców.
Niniejszym dziękujemy dawnym gwiazdom Legii za podjęcie próby i zaangażowanie w sprawę doprowadzenia sytuacji na trybunach do normalności.
Stowarzyszenie Kibiców Legii Warszawa
Na początku tygodnia byli piłkarze Legii w osobach Dariusza Dziekanowskiego, Romana Koseckiego i Cezarego Kucharskiego spotkali się najpierw z kibicami, a następnie z klubem w celu doprowadzenia sytuacji na trybunach do normalności. - Spotkaliśmy się z obiema stronami. Nie nazwałbym jednak tego pełnymi mediacjami. Chcieliśmy załatwić sprawę po cichu, bez żadnego rozgłosu. Wiem, że kibice planowali doping - mówi "Kucharz".
Mediacje to dobrowolny i poufny proces dochodzenia do rozwiązania sporu, prowadzony w obecności osoby neutralnej - mediatora. Każda mediacja kieruje się takimi zasadami jak dobrowolność, bezstronność, neutralność, akceptowalność, poufność, profesjonalizm, bezinteresowność i szacunek do stron. Byli napastnicy Legii odbyli po jednym spotkaniu z każdą ze stron. W tak krótkim czasie nie dało się wyjaśnić, a być może nawet omówić wszelkich spornych kwestii, dzielących klub i kibiców. My mamy nadzieję, że to jednak nie koniec prób, że będą one kontynuowane w następnych tygodniach. Jeśli tak się stanie to być może obie strony dojdą kiedyś do porozumienia. Trzeba mieć nadzieję, że tak się właśnie stanie. Nic innego nam nie pozostało...
Regulamin:
Punktacja rankingu:
Za każdy nowy komentarz użytkownik dostaje 1 punkt. Jednak, gdy narusza on nasze zasady i zostanie dezaktywowany, użytkownik straci 2 punkty. W przypadku częstych naruszeń zastrzegamy sobie możliwość nakładania wyższych kar punktowych, a nawet tymczasowych i permanentnych banów.