Michał Bajdur: Najpierw mistrzostwo ME, potem pierwszy zespół

Trener Dariusz Banasik dał graczowi szansę i ten ją wykorzystał. – Zdecydowaliśmy się na niego postawić bo jest dynamiczny i szybki. Brał udział w sparingu z pierwszym zespołem i zdobył bramkę. Dodatkowymi atutami jest drybling i to jak prowadzi piłkę – chwali swojego podopiecznego trener, ale zaznacza, że powołanie do pierwszego zespołu nastąpiło za szybko.

Co na to sam Bajdur? – Wszystko dzieje się szybko, ale cieszę się, że razem z chłopakami byłem na Cyprze. Zobaczyłem nad czym muszę popracować, co muszę poprawić. Trener Jan Urban wymaga hiszpańskiego stylu gry, chce abyśmy szybko grali piłką – przyjąć, podać i szukać linii podania. Byłem zaskoczony, że tacy gracze jak Danijel Ljuboja czy Michał Żewłakow bardzo nam pomagali, nie wywyższali się, próbowali rozluźniać atmosferę – opowiada Bajdur.

W najbliższym czasie moim celem jest zdobycie tytułu mistrzowskiego z Młodą Legią. Nie nastawiam się na to, że zaraz znajdę się w pierwszym zespole. Co potem? Jak już będę mógł się pochwalić tytułem mistrza Polski to będę się starał dostać do jedynki, na początek choćby na treningi, potem do szerokiej kadry. W końcu po to jesteśmy w Legii aby kiedyś jej pomóc – kończy Bajdur.