Michał Pazdan i Kasper Hamalainen po meczu z Cracovią
17.09.2017 21:03
- Co zespół czuł po zwolnieniu Jacka Magiery? To jest pytanie do całej drużyny, a nie tylko do mnie. My skupiamy się tylko na tym, co mamy przed sobą, co jest teraz.
- Nie jest to dla nas moment lekki, ale nie pierwszy raz taka sytuacja ma miejsce. Trudne chwile są od początku roku, ale nie patrzmy już na to, co było, tylko na to, co jest teraz. Nie możemy już nic rozpamiętywać. Trzeba spokojnie popracować nad tym, co mamy robić na boisku, a nie skupiać się na tych rzeczach, które dzieją się dookoła. Musimy w spokoju trenować i starać się, aby gra była lepsza. Najważniejsze, żebyśmy wygrywali, ponieważ kolejne wygrane napędzają i dają spokój.
- Cieszy nas fakt, że nie straciliśmy dzisiaj gola przed własną publicznością i udało nam się pokonać krakowian. Być może nie zagraliśmy jeszcze tak, jakbyśmy chcieli. To, że strzelamy gola otwierającego wynik, mniej więcej dwadzieścia minut przed końcem, już kolejny raz, jest tylko i wyłącznie przypadkiem. Ważne, że finalnie trafiliśmy do sieci i komplet punktów pozostał w stolicy - zakończył stoper stołecznego klubu.
Kasper Hamalainen: - Spotkanie z Cracovią było dalekie od perfekcji w naszym wykonaniu. Nie będę się kłócił, że było inaczej. Zdobyliśmy jednak trzy punkty i to jest najważniejsze. Przed nami kolejne treningi i chcemy wrócić do najwyższej dyspozycji. Rozpoczęliśmy pracę z nowym trenerem, który chce wprowadzać swój system. Spróbujemy się do niego jak najszybciej dostosować. Na pewno nastąpią pewne zmiany, ale potrzeba czasu. Na razie razem z Romeo Jozakiem pracowaliśmy trzy dni. Będziemy chcieli wywierać na placu gry lepsze wrażenie. Założenie jest takie, by jak najwięcej grać piłką.
Regulamin:
Punktacja rankingu:
Za każdy nowy komentarz użytkownik dostaje 1 punkt. Jednak, gdy narusza on nasze zasady i zostanie dezaktywowany, użytkownik straci 2 punkty. W przypadku częstych naruszeń zastrzegamy sobie możliwość nakładania wyższych kar punktowych, a nawet tymczasowych i permanentnych banów.