Michał Pazdan: Zabrakło spokoju
02.12.2015 20:54
(akt. 04.01.2019 13:09)
- Ciężko zrozumieć to co wydarzyło się w ostatnich minutach. Wszyscy byli zdziwieni, że w ogóle doszło do tego dośrodkowania przy bramce na 2:1, a później zawodnicy Górnika uwierzyli, że mogą wywieźć stąd jakieś punkty. Teoretycznie niepotrzebnie się cofnęliśmy i doszło jeszcze do dwóch sytuacji rywali, gdy wydawało się iż kontrolujemy przebieg spotkania. - powiedział po meczu z Górnikiem Łęczna obrońca Legii Warszawa, Michał Pazdan.
- Do około 80 minuty wyglądało na to, że wygramy do zera, bo Górnik w ogóle nie stwarzał sobie okazji podbramkowych. Pierwsza połowa moim zdaniem była bardzo dobra w naszym wykonaniu. Musimy wspólnie porozmawiać o tej końcówce meczu, bo zabrakło spokojnego rozegrania i trzymania się przy piłce.
- Podejrzewam, że większość z naszej drużyny oglądała mecz Piasta Gliwice z Górnikiem Zabrze. Piast dobrze rozpoczął to spotkanie, wydawało się, że dowiozą to zwycięstwo, a przegrali. Taka jest piłka. Zmniejszyliśmy stratę do Piasta, mamy z nimy jeszcze mecz na własnym terenie, oni też nie mają łatwego terminarza, więc do końca roku musimy jak najbardziej zminimalizować przewagę gliwiczan.
Regulamin:
Punktacja rankingu:
Za każdy nowy komentarz użytkownik dostaje 1 punkt. Jednak, gdy narusza on nasze zasady i zostanie dezaktywowany, użytkownik straci 2 punkty. W przypadku częstych naruszeń zastrzegamy sobie możliwość nakładania wyższych kar punktowych, a nawet tymczasowych i permanentnych banów.