Michał Żewłakow: Dawno nie miałem tak długiej przerwy

- Nasze cele się nie zmieniły, jesteśmy w tabeli na drugim miejscu co zupełnie nas nie satysfakcjonuje. Chcemy zostać mistrzem Polski. Pamiętamy również o dwumeczu ze Sportingiem w Lidze Europy. Zrobimy wszystko, aby korzystnie zaprezentować się w potyczkach z Portugalczykami i rozwiązać ten dwumecz z korzyścią dla nas. Naszym celem jest wygranie wszystkiego co możliwe. Czy drużyna potrzebuje wzmocnień? To bardziej pytanie do trenera niż do mnie. Z pewnością jeśli przyjdzie ktoś wartościowy to nie zaburzy to ani pracy ani gry Legii. Natomiast nie chcę komentować wszelkich spekulacji transferowych.

- To czy należycie wykonamy pracę na obozach okaże się w meczu na Stadionie Narodowym w lutym. Stawką rywalizacji o Superpuchar będzie trofeum. Chcemy je zdobyć i potwierdzić, że idziemy w dobrym kierunku. Tak wyszło, ze mecz o superpuchar 2011 zostanie rozegrany w 2012 roku. Dla mnie najważniejsze jest to, że taki mecz sie odbędzie, a że na pięknym i wykończonym stadionie to tylko na plus - dodał Żewłakow.