Michał Żyro: W kadrze potrzebne są schematy
15.05.2014 10:26
fot. Piotr Kucza/FotoPyK
Legionista bardzo się starał, ale nie błysnął. Raz udało mu się strzelić na bramkę rywali, ale piłka przeleciała nad poprzeczką. - Mogłem się zachować lepiej w tej sytuacji. Teraz nie zastanawiam się, czy będę powoływany na kolejne spotkania. Po powrocie do domu obejrzę swój występ w telewizji i zobaczę, jak to wyglądało z boku. Żeby przekonać selekcjonera do swoich umiejętności, muszę zachować dobrą formę w klubie - tłumaczy Żyro.
- Kiedy wchodziłem na boisko, trener powiedział mi: graj tak jak lubisz, po swojemu. Próbowałem, ale w reprezentacji tak się nie da. Niemcy, mimo że spotkali się pierwszy raz w takim składzie, lepiej rozumieli się między sobą, ponieważ tam wszystkie reprezentacje grają podobnie. Tego wymaga związek. U nas tak nie jest, więc poznajemy się dopiero na boisku. W Legii, kiedy jestem na skrzydle, mogę w ciemno podawać w określone miejsce, bo wiem, że tam będzie Miro Radović. A w reprezentacji nie ma nikogo takiego, więc muszę liczyć na siebie. Nim się zorientuję, gdzie jest najlepiej ustawiony partner, przeciwnicy zdążą się ustawić i o zaskoczeniu nie ma mowy. Mam wrażenie, że to jest problem wielu zawodników reprezentacji. A schematy są w piłce potrzebne.
Regulamin:
Punktacja rankingu:
Za każdy nowy komentarz użytkownik dostaje 1 punkt. Jednak, gdy narusza on nasze zasady i zostanie dezaktywowany, użytkownik straci 2 punkty. W przypadku częstych naruszeń zastrzegamy sobie możliwość nakładania wyższych kar punktowych, a nawet tymczasowych i permanentnych banów.