Mięciel i Grzelak walczą o kontrakty
26.02.2010 08:33
- Z powodu kontuzji Takesure Chinyamy przynajmniej na początku rundy to na nich będzie spoczywał ciężar zdobywania bramek - jasno postawił sprawę trener Jan Urban. - My z Marcinem też czujemy to w ten sposób, co więcej, chcemy, aby wszyscy od nas tego wymagali. Ale najważniejsze, żeby udało nam się spełnić te oczekiwania - odparł Bartłomiej Grzelak.
Trener Urban rzadko w meczach wyjazdowych stawiał na dwóch napastników. Teraz zdecydował się to zmienić. - Na treningach wyglądamy naprawdę nieźle. Marcin to zawodnik wszechstronny, moim zdaniem piłkarz kompletny, mimo zaawansowanego wieku, bardzo dobry pod względem motorycznym. Zagramy ustawieni w pionie, ale mamy się wymieniać na pozycjach - dodał wychowanek Wisły Płock.
Na ten duet szkoleniowcy Legii stawiali już jesienią, ale ich współpraca układała się średnio. - Na pewno sobie pogadamy z Bartkiem, ale dopiero jak trener ogłosi skład, bo kto wie, może to ustawienie z treningów jest zasłoną dymną - stwierdził Marcin Mięciel. I dodał: - Nie mieliśmy dużo czasu, żeby się zgrać, ale też bez przesady. Obaj umiemy przytrzymać piłkę, rozegrać, oddać strzał. Mam nadzieję, że tę opinię podtrzymam po piątkowym meczu.
Regulamin:
Punktacja rankingu:
Za każdy nowy komentarz użytkownik dostaje 1 punkt. Jednak, gdy narusza on nasze zasady i zostanie dezaktywowany, użytkownik straci 2 punkty. W przypadku częstych naruszeń zastrzegamy sobie możliwość nakładania wyższych kar punktowych, a nawet tymczasowych i permanentnych banów.