Miro Radović: Mogę grać lepiej

Obecny sezon w Legii jest pana najlepszym w karierze?

- W Warszawie występuję już szósty rok i muszę przyznać, że obecne rozgrywki są zdecydowanie najlepsze! Pierwszy sezon też był w moim wykonaniu dobry, ale później grałem coraz słabiej. W pewnym momencie byłem na dnie. Pamiętam, że po raz pierwszy w życiu zdarzyło się, że nie znalazłem się nawet na ławce rezerwowych, a musiałem usiąść na trybunach. Przeżywałem najgorsze momenty w karierze i myślałem o odejściu z Legii.

Na szczęście pan został.

- Pamiętam słowa, które wypowiedział wtedy Mirosław Trzeciak, były już dyrektor sportowy Legii: „Rado, jak będziesz odchodził z tego klubu, zrób to głównym wyjściem, a nie bocznymi drzwiami. Nie przemykaj się gdzieś z boku, po cichu, by uniknąć wstydu, tylko miej wypiętą pierś”. Nie chciałem odejść z Łazienkowskiej jako przegrany.

W czym Skorża jest lepszy od Urbana?

- Nie będę oceniał trenerów. Faktem jest jednak, że Skorża mi ufa. Czuję to i przełamałem się. Złapałem formę, jestem teraz pewny siebie i widzę, że mogę dać drużynie jeszcze więcej.

Cała rozmowa do przeczytania w tym miejscu.