Domyślne zdjęcie Legia.Net

Miroslav Radović przyjedzie w przyszłym tygodniu

Jan Szurek

Źródło: Gazeta Wyborcza

28.06.2006 00:01

(akt. 25.12.2018 14:13)

Niedawno pojawiły się informacje o szybkim przybyciu do Warszawy <b>Miroslava Radovicia</b>. <b>Marek Jóźwiak</b> w rozmowie z Legia.net zdementował te informacje, choć przyznał, że Legia interesuje się tym zawodnikiem. Dzisiejsza Gazeta Wyborcza informuje, że Serb ma rozpocząć treningi z Legią od przyszłego tygodnia.
Partizan Belgrad, z którego Radović przyjdzie do Legii, przez długi czas zaprzeczał, jakoby 22-letni prawy pomocnik miał w najbliższym czasie zmienić barwy. Na początku tego tygodnia jednak na stronie internetowej serbskiego klubu pojawiła się informacja, że warunki transferu zostały uzgodnione. - Jestem już spakowany. Czekałem na to ponad miesiąc - powiedział zawodnik, który występował też w reprezentacji młodzieżowej Serbii i Czarnogóry prowadzonej przez Dragomira Okukę (ale na turniej finałowy mistrzostw Europy były szkoleniowiec Legii go nie zabrał). Na razie jednak do Warszawy, wbrew oczekiwaniom, nie przybył. Czeka go jeszcze załatwienie formalności wizowych. Prawdopodobnie pojawi się na początku przyszłego tygodnia. Legia oczywiście bez niego w piątek kończy zgrupowanie we Wronkach. Radović będzie trzecim Serbem w obecnym składzie mistrzów Polski. Przypomnijmy, że w Legii od dawna są pomocnik Aleksandar Vuković i obrońca Veselin Djoković. A w historii przez stołeczny klub przewinęło się jeszcze czterech innych rodaków Radovicia: napastnik Stanko Svitlica, pomocnicy Ajazdin Nuhi i Rudi Gusnić oraz bramkarz Zoran Mijanović (napastnika Gorana Njamculevicia tu nie liczymy, bo on występował jedynie w rezerwach). Obecna Legia jest natomiast najbardziej cudzoziemska w historii. W kadrze Dariusza Wdowczyka są jeszcze Słowacy Jan Mucha i Michal Gottwald, Brazylijczycy Edson da Silva, Roger Guerreiro, Elton Brandao i Hugo Alcantera oraz obrońca z Zimbabwe Dickson Choto. Razem z Radoviciem i dwójką pozostałych Serbów cudzoziemców będzie więc już dziesięciu. A podczas rozpoczynającego się 10 lipca zgrupowania we Francji ma dołączyć jeszcze jeden albo dwóch zawodników.

Polecamy

Komentarze (0)

Odśwież

Dodając komentarz zobowiązujesz się do przestrzegania

Komentarze osób niezalogowanych, a także zalogowanych, którzy zarejestrowali konto w ostatnich 3 dniach wymagają akceptacji administratora.