News: Miroslav Radović: Mogę grać w Legii do końca kariery

Miroslav Radović: Teraz ograć Ruch i Wisłę

Marcin Szymczyk

Źródło: Przegląd Sportowy

08.04.2013 08:57

(akt. 04.01.2019 13:42)

- Poczucie własnej wartości - to przecież nic złego. Jak jesteś pewny siebie, to grasz tak, jak chcesz, a nie decyduje przypadek. Przyjeżdżam na stadion, wychodzę i mówię: przyjechałem tu wygrać. Zapieprzam ile mam sil po to, by pokazać, że jestem lepszy od przeciwnika. Tyle. Nie oszukujmy się, my gramy coraz lepiej, krok po kroku idziemy do przodu. Po spotkaniu z Zagłębiem widziałem, że ludzie byli zadowoleni. To najmilsza pochwała naszej gry, szczególnie w drugiej połowie. Jako zespół czujemy się dobrze i widać to na boisku - mówi Miroslav Radović w rozmowie z "Przeglądem Sportowym".
- Ktoś mi ostatnio powiedział, że im jestem starszy, tym lepszy. Coś w tym jest. Ale spokojnie nie czuję sie gwiazdą czy kimś wyjątkowym w Legii. Takie opinie są krzywdzące dla moich kolegów. Każdy z nas może dużo dać zespołowi. Ja oczywiście wiem, że mam potencjał. Jestem świadomy, że mogę ciągnąć naszą grę w dobrym kierunku. Tyle lat czekam na to mistrzostwo. Chcę je w końcu zdobyć. Walczymy na dwóch frontach, mamy szeroką kadrę. Puchar Polski jest dla nas bardzo ważny, chcemy go zdobyć. Ruch jest niewygodnym rywalem, znamy się dobrze, przecież od kilku lat rywalizujemy z nimi w każdej edycji. Oczywiście jest do ogrania i chcemy to zrobić. Na Wiśle też czeka nas trudne zadanie. Ta drużyna łapie formę, ale jeśli zagramy to, na co nas stać, o wynik się nie obawiam.


Całą rozmowę z Miroslavem Radoviciem można przeczyatć na portalu przegladsportowy.pl

Polecamy

Komentarze (6)

Odśwież

Dodając komentarz zobowiązujesz się do przestrzegania

Komentarze osób niezalogowanych, a także zalogowanych, którzy zarejestrowali konto w ostatnich 3 dniach wymagają akceptacji administratora.