Mirosław Trzeciak: Szachtar jest mocny
16.08.2006 01:52
W towarzyskim spotkaniu rywal Legii w eliminacjach Ligi Mistrzów - Szachtar Donieck - przegrał w Hiszpanii z Osasuną Pampeluna 0:1. - Ale potwierdził wszystkie atuty. I grał w rezerwowym składzie - mówi były reprezentant Polski od lat mieszkający w Hiszpanii <b>Mirosław Trzeciak</b>.
- Osasuna zagrała w najsilniejszym składzie, w takim, w jakim w rewanżu eliminacji Ligi Mistrzów zmierzy się z HSV Hamburg. Szachtarowi brakowało dziesięciu piłkarzy, którzy wyjechali na mecze rozmaitych reprezentacji. W tym Mariusza Lewandowskiego - opowiada Trzeciak. W Hiszpanii jest taki zwyczaj, że przed rozpoczęciem ligowego sezonu drużyny prezentują się w takich spotkaniach. Szachtar chętnie skorzystał z zaproszenia. Ukraiński klub korzysta z okazji, aby jak najczęściej pokazywać się w Europie. Dzień wcześniej obchodzono w Doniecku uroczystości z okazji 70-lecia Szachtara.
Osasuna wygrała 1:0 po golu Soldado. Hiszpanie przeważali przez większość spotkania. Zespół z Ukrainy miał bodaj jedną dogodną sytuację. Zmarnował ją Brazylijczyk Brandao. Właśnie czwórka Brazylijczyków - oprócz Brandao także Fernandinho, Elano i Matuzalem - plus bramkarz Szutkow została z podstawowego składu, jaki przed tygodniem wybiegł na boisko w Doniecku, aby ostatecznie wygrać 1:0 z Legią. - Nawet w tym meczu z Osasuną, w którym brakowało tylu piłkarzy, gra Szachtara wyglądała tak samo jak wtedy. Dużo biegania, lepiej w ataku aniżeli w obronie. Będący cały czas w ruchu napastnicy często schodzą na boki i potem nie ma ich tam, gdzie być powinni. To znaczy pod bramką - uważa nasz komentator.
W czym tkwi szansa dla Legii w rewanżu? - Drużyny ze wschodu Europy charakteryzują się dobrym przygotowaniem fizycznym. Większość zawodników Szachtara to jednak szczupli gracze. Legioniści powinni więc zagrać twardo. I dużo dośrodkowywać, bo Szachtar zdecydowanie nie lubi walki w powietrzu. Mają też słabych środkowych obrońców, i to niezależnie od tego, kogo trener wystawi, czy grają bez Lewandowskiego - uważa Trzeciak.
- Słyszałem też o kontuzji Dicksona Choto. To tragedia dla Legii. Nie widzę nikogo, kto mógłby go zastąpić - dodaje.
Regulamin:
Punktacja rankingu:
Za każdy nowy komentarz użytkownik dostaje 1 punkt. Jednak, gdy narusza on nasze zasady i zostanie dezaktywowany, użytkownik straci 2 punkty. W przypadku częstych naruszeń zastrzegamy sobie możliwość nakładania wyższych kar punktowych, a nawet tymczasowych i permanentnych banów.