Mistrzostwa świata: Holandia i Argentyna w ćwierćfinale

Redaktor Maciej Ziółkowski

Maciej Ziółkowski

Źródło: Legia.Net

03.12.2022 21:00

(akt. 03.12.2022 22:05)

Zakończył się 14. dzień mistrzostw świata w Katarze, będący początkiem 1/8 finału. Holandia wygrała 3:1 z USA i awansowała do ćwierćfinału. Zmierzy się w nim z Argentyną, która pokonała 2:1 Australię. Szczegóły poniżej.

 Mundialowa edycja Typera – zachęcamy do typowania

USA mogła wejść w mecz z przytupem, ale Andries Noppert świetnie interweniował nogą przy mocnym strzale Christiana Pulisicia z 12. metra. Niewykorzystana okazja się zemściła, gdyż w 10. minucie Holandia objęła prowadzenie po ładnej, szybkiej akcji. Denzel Dumfries płasko wycofał z prawej flanki na 12. metr, a Memphis Depay pewnie pokonał Matta Turnera.

Zawodnicy Louisa van Gaala oddali inicjatywę Amerykanom, co okazało się słuszne, bo rywale mieli problemy z rozgrywaniem, choć przed przerwą wykreowali dwie ciekawsze sytuacje. Najpierw Timothy Weah huknął z półwoleja (18. metr), ale Noppert nie dał się zaskoczyć, a po chwili niezłą akcję przeprowadził Sergino Dest, który został jednak zablokowany.

Można powiedzieć, że Holendrzy podpuścili i skasowali, bowiem w doliczonym czasie pierwszej połowy podwyższyli rezultat. Znowu dał o sobie znać Dumfries, który zachował się podobnie, jak przy pierwszej bramce. Zawodnik Interu Mediolan płasko dograł z bocznego sektora "szesnastki" na 11. metr, a nadbiegający Daley Blind oddał pewny, skuteczny strzał.

Początek drugiej połowy to świetna interwencja Nopperta, który wyszedł z opresji i zatrzymał przeciwnika, a także dobre interwencje Turnera. Golkiper USA wybronił m.in. strzał… Walkera Zimmermana (ryzyko samobója), a także uderzenie z dystansu Teuna Koopmeinersa oraz dobitkę Depaya (w jednej akcji). Gdy wydawało się, że tempo meczu spadło i wiele się już nie wydarzy, to Amerykanie złapali kontakt. Pokazał się Haji Wright, który w efektowny sposób zamknął płaskie dośrodkowanie Pulisicia.

Na odpowiedź Holandii nie trzeba było długo czekać. W 81. minucie Daley Blind dokładnie zacentrował z lewej flanki na dalszy słupek, a niepilnowany Dumfries pokonał Turnera i do dwóch asyst dorzucił gola. I ustalił wynik rywalizacji. "Oranje" zwyciężyli 3:1 i awansowali do ćwierćfinału.

1/8 finału: Holandia – USA 3:1 (2:0) 
Depay (10. min.), Blind (45. min.), Dumfries (81. min.) – Wright (76. min.)

Żółte kartki: Koopmeiners, de Jong

Holandia: Noppert – Timber, van Dijk, Ake (90' de Ligt) – Dumfries, de Roon (46' Bergwijn), de Jong, Blind – Klaassen (46' Koopmeiners) – Gakpo (90' Weghorst), Depay (82' Simons)

USA: Turner – Dest, Zimmerman, Ream, Robinson (90' Morris) – McKennie (67' Wright), Adams, Musah – Weah (67' Aaronson), Ferreira (46' Reyna), Pulisic

---

Argentyna miała przewagę optyczną, częściej posiadała piłkę, lecz niewiele z tego wynikało, również w ataku pozycyjnym. Gra "Albiceleste" usypiała, ale zmieniło się to w 35. minucie, po przyspieszeniu. Lionel Messi, który rozgrywał 1000. spotkanie w karierze, dopadł do piłki na 14. metrze i pokonał bramkarza Australii po płaskim strzale w kierunku dalszego słupka.

Początek drugiej odsłony nie porywał, lecz drużyna z Ameryki Południowej skorzystała z prezentu "Socceroos" i podwyższyła wynik. Julian Alvarez wykorzystał błąd Mathewa Ryana, zabrał mu futbolówkę i dopełnił formalności z bliskiej odległości. Gdy wydawało się, że emocje się skończyły, to Australia zdobyła bramkę kontaktową (samobój). Craig Goodwin zdecydował się na strzał z 20. metra, a piłka odbiła się od Enzo Fernandeza i wpadła do siatki obok zdezorientowanego Emiliano Martineza.

Australijczycy mogli pójść za ciosem i sensacyjnie, błyskawicznie wyrównać. Aziz Behich popisał się odważną, indywidualną akcją – minął czterech przeciwników, wbiegł w "szesnastkę", lecz jego uderzenie z 9. metra zostało ofiarnie, skutecznie zablokowane przez Lisandro Martineza. Groźnie było również w doliczonym czasie. Garang Kuol dopadł do futbolówki w polu karnym, lecz Martinez udanie interweniował i uchronił "Albiceleste" przed dogrywką.

Ostatecznie Argentyna zwyciężyła 2:1 i zagra w ćwierćfinale z Holandią.

1/8 finału: Argentyna – Australia 2:1 (1:0)
Messi (35. min.), Alvarez (57. min.) – Fernandez (77. min. – sam.)

Żółte kartki: Irvine, Degenek

Argentyna: E. Martinez – Molina (80' Palacios), Romero, Otamendi, Acuna (71' Tagliafico) – de Paul, Fernandez, Mac Allister (80' Montiel) – Papu Gomez (50' Li. Martinez), Messi, Alvarez (71' La. Martinez)

Australia: Ryan – Degenek (72' Karacić), Souttar, Rowles, Behich – Leckie (72' Kuol), Mooy, Irvine, Baccus (58' Hrustic) – McGree (58' Goodwin), Duke (72' Maclaren)

Polecamy

Komentarze (431)

Odśwież

Dodając komentarz zobowiązujesz się do przestrzegania

Komentarze osób niezalogowanych, a także zalogowanych, którzy zarejestrowali konto w ostatnich 3 dniach wymagają akceptacji administratora.