Mnóstwo gości na meczu z Dynamem

Spotkanie Legii Warszawa z Dynamem Kijów ściągnęło na trybuny wielu gości. Do Turcji w niedzielę przyleciał prezes i właściciel klubu Dariusz Mioduski. Razem z nim spotkanie oglądał dyrektor wykonawczy akademii, Richard Grootscholten. Holender rano pojawił się także na treningu warszawiaków, gdzie przyglądał się przede wszystkim młodym zawodnikom stołecznej drużyny. 

Mioduski miał okazję pogratulować Jackowi Góralskiemu transferu. Reprezentant Polski w niedzielę przeszedł z Łudogorca Razgrad do Kajratu Ałmaty i przebywał w Belek wraz ze swoim menedżerami Mariuszem Piekarskim i Damianem Paziewskim. Mecz oglądało zresztą kilku innych agentów, ale też skautów z róznych europejskich klubów. Byli też młodzi reprezentanci Azerbejdżanu.

Byłych kolegów odwiedził Sebastian Szymański. Gracz Dynama Moskwa przebywa razem z własną drużyną w Belek i miał okazję porozmawiać z niektórymi zawodnikami i członkami sztabu szkoleniowo-medycznego. Dodatkowo spotkanie obserwowali pracownicy Polskiego Związku Piłki Nożnej. Na trybunach pojawił się Czesław Michniewicz, selekcjoner reprezentacji Polski do lat 21. Dodatkowo mecz śledzili członkowie sztabu szkoleniowego pierwszej kadry: Andrzej Woźniak i Tomasz Mazurkiewicz. Byli przedstawiciele Cracovii i Zagłębia Lubin - m.in Grzegorz Szamotulski czy były dyrektor sportowy Widzewa Łódź Łukasz Masłowski.

Legia zremisowała z Dynamem 1:1. Bramkę dla stołecznej drużyny zdobył Domagoj Antolić.