Monaco nie chce przedłużyć wypożyczenia Majeckiego

Radosław Majecki związał się kontraktem z AS Monaco w styczniu i od razu został wypożyczony do Legii. Miał grać do końca sezonu z "eLką" na piersi, wypożyczenie miało wygasnąć z końcem czerwca. Nikt nie przewidział jednak pandemii i tego, że sezon zostanie wydłużony. Formalnie Majecki od 1 lipca zostanie piłkarzem francuskiego klubu. Na jego pozostanie dłużej przy Łazienkowskiej musiałoby wyrazić zgodę Monaco. Wydawało się, że będzie to formalnością, gdyż rozgrywki ligowe we Francji zostały zakończone, ale Monaco nie chce się zgodzić na przedłużenie wypożyczenia. Wszystko dlatego, że 22 czerwca rozpoczynają przygotowania do nowego sezonu. Jak ustaliliśmy, rozmowy między klubami wciąż trwają, ale Francuzi odrzucili pierwszą propozycję Legii. Przy Łazienkowskiej wciąż mają nadzieję, że sprawę uda się zakończyć pozytywnie, ale negocjacje są bardzo trudne.

Trzeba się liczyć z tym, że Majecki nie dokończy sezonu w Legii. Gdyby tak się stało, legioniści będą musieli sobie radzić bez niego w ostatnich czterech kolejkach ligowych oraz w półfinale i ewentualnym finale Pucharu Polski. Szansę otrzymałby wtedy zapewne wracajacy do zdrowia po urazie pleców Radosław Cierzniak.