MŚ [cz. 12]: Kolejna niespodzianka
12.06.2002 10:51
Główny faworyt do zdobycia Mistrzostwa Świata - Argentyna jedzie do domu. W meczu o wszystko południowcy tylko zremisowali ze Szwedami 1:1 i zajęli trzecie miejsce w grupie. Podopieczni Marcelo Bielsy od początku wiedzieli że muszą tem mecz wygrać, a mimo to sprawiali wrażenie ospałych. Nie kwapili się do żwawych ataków, nie rzucili się na rywala. W pierwzszych 45 minutach bramce Hedmana zagroził tylko Lopez, ale nie pokonał Skandynawa. W drugiej części meczu grę tak naprawdę ożywiła dopiero bramka Szwedów. Przed polem karnym był faulowany Anders Svenson. Do piłki podszedł poszkodowany i pięknym strzałem w stylu Zinedina Zidana pokonał Cavallero. Futbolówka wpadła w samo okienko bramki. 1:0 Przez następne pięc minut Argentyńczycy nie mogą się otrząsnąć. Szwedzi mają kolejne sytuacje, ale ich nie wykorzystują. Raz trafiają w poprzeczkę, innym razem sytuację ratują w ostatniej chwili ofiarnymi iinterwencjami obrońcy. Dopiero ostatnie pięć minut to falowe ataki biało - niebieskich. W polu karnym faulowany jest Ortega. Rzut karny. Sam faulowany strzela jedenastkę, Hedman broni, ale Crespo dobija. 1:1. Ale na więcej już Argentyńczykom nie starczyło czasu. Remis i awans mógł się jescze południowcom przydarzyć, ale tylko w wypadku wygranej Nigerii z Anglią.
Anglia jednak z Nigerią zremisowała 0:0. Mecz był nieciekawy, z lekką przewagą wyspiarzy. Szansę na bramki mieli Scholes i Cole> którzy trafili w poprzeczki. Kilka okazji zaprzepaścił Owen i Heskey.
Na pierwszym miejscu w tej grupie Szwedzi, na drugim Anglicy.
W dalszej części rozgrywek zagrają: Szwedzi z Senegalem i Anglia z Danią.
Regulamin:
Punktacja rankingu:
Za każdy nowy komentarz użytkownik dostaje 1 punkt. Jednak, gdy narusza on nasze zasady i zostanie dezaktywowany, użytkownik straci 2 punkty. W przypadku częstych naruszeń zastrzegamy sobie możliwość nakładania wyższych kar punktowych, a nawet tymczasowych i permanentnych banów.