Na Legię za słaby, wzięła go Wisła
04.08.2006 14:36
Niedawno skończył 16 lat. Nazywa się <b>Charles Nwague</b>. Jest napastnikiem. Fachowcy przepowiadają mu wielką karierę. Wprawdzie na Legię okazał się zbyt słaby, ale wszystko wskazuje, że w przyszłym tygodniu powinien podpisać kontrakt z Wisłą Kraków.
Jeszcze przed kilkoma dniami wydawało się, że Nigeryjczyk zwiąże się z warszawską Legią. Przez dwa tygodnie trenował z rezerwami tego zespołu. Jednak trener legionistów Dariusz Wdowczyk nie znalazł czasu, aby przyjrzeć się młodemu piłkarzowi. Z kolei Marek Jóźwiak, który jest odpowiedzialny za transfery, stwierdził, że Nwague jest dobry, ale na razie na... czwartą ligę.
W tej sytuacji w Warszawie mogą mieć pretensje tylko do siebie, bo... właśnie po młodego piłkarza sięgnęła krakowska Wisła. Nwague przez dwa dni ćwiczył z wiślakami i wywarł pozytywne wrażenie na trenerze Danie Petrescu. Tak więc, od poniedziałku Nigeryjczyk rozpoczyna treningi z pierwszym zespołem "Białej Gwiazdy".
- Rumun był zaskoczony, pytał, czy na pewno ten dzieciak ma 16 lat. Oczywiście, Charles ma braki techniczne. Jednak dobrze trzyma się na nogach, trudno go powalić na ziemię. To taki Wayne Rooney. Tylko że z Afryki - zachwala Nigeryjczyka jego agent Mirosław Skorupski.
Regulamin:
Punktacja rankingu:
Za każdy nowy komentarz użytkownik dostaje 1 punkt. Jednak, gdy narusza on nasze zasady i zostanie dezaktywowany, użytkownik straci 2 punkty. W przypadku częstych naruszeń zastrzegamy sobie możliwość nakładania wyższych kar punktowych, a nawet tymczasowych i permanentnych banów.