Domyślne zdjęcie Legia.Net

Na temat ostatniej kolejki...

Redakcja

Źródło:

17.04.2000 23:59

(akt. 19.12.2018 16:45)

Warszawa - W meczu na szczycie ekstraklasy liderująca Hoop Polonia Warszawa pokonała Wisłę Kraków 2-1. Na drugie miejsce awansował Ruch Chorzów, który wykorzystał potknięcie Legii Daewoo Warszawa.
Stadiony podczas 23.kolejki oprócz zmagań o punkty były w trzech przypadkach areną bijatyk kibiców. Musiała interweniować policja. Na dwie godziny przed meczem Widzew-Legia na obiekcie doszło do zamieszek między fanami obu zespołów. Trzy osoby zostały ranne. Szesnastu pseudokibiców, w tym o?miu nieletnich, zatrzymano.
W Szczecinie po spotkaniu Pogoni z Górnikiem Zabrze (udany debiut trenera Mieczysława Broniszewskiego) niezadowoleni z porażki (0-1) miejscowi sympatycy próbowali wziąć odwet na fanach drużyny przyjezdnej. Zamieszki rozpoczęły się od wtargnięcia na murawę boiska ok. 200 osób. Pó?niej bijatyka przeniosła się na okoliczne ulice. Tam policjanci rozproszyli grupę, a najbardziej krewkie osoby zatrzymano do wyjaśnienia.
Niespokojnie było również po rozpoczęciu meczu w Olsztynie, gdzie dali o sobie znać zarówno kibice Stomilu jak i ŁKS Łód?. Dopiero po interwencji grupy antyterrorystycznej został zaprowadzony porządek.
Wracając do zmagań o punkty Wisła, choć do 86 min prowadziła, w stolicy nie miała szczęścia - Polonię ratowały słupek i poprzeczka. Grający przede wszystkim z kontry piłkarze z Krakowa kilkakrotnie też nie wykorzystali sytuacji sam na sam z Mariuszem Liberdą. Gospodarze zwycięskiego gola zdobyli w przedłużonym przez sędziego czasie gry (o osiem minut). Krakowianie (40 pkt) po tej porażce znacznie zmniejszyli swoje szansę na obronę mistrzowskiego tytułu.
Polonia (50 pkt) ma już pięć punktów przewagi nad drugim w tabeli zespołem. Został nim chorzowski Ruch, który wygrał 2:0 z broniącym się przed spadkiem Lechem Kreisel Poznań. Było to pierwsze zwycięstwo Ruchu po serii trzech kolejnych remisów.
Dotychczasowy wicelider, stołeczna Legia (43 pkt), punkty zostawił w Łodzi - porażka 2:3 z Widzewem. Było to jubileuszowe, 50. spotkanie obu zespołów. Legia nie ma szczęścia do stadionu Widzewa. Po raz ostatni wygrała tu w lidze w 1977 roku. Sobotnia przegrana Legii była czwartą z rzędu na widzewskim boisku. Trener Franciszek Smuda musiał pogodzić się z pierwszą porażką w krajowych rozgrywkach od czasu objęcia zespołu pod koniec wrze?nia ubiegłego roku.
Na uwagę zasługuje trzecia wygrana z rzędu Groclinu Dyskobolia Grodzisk - 1-0 nad Zagłębiem Lubin. Klub z Wielkopolski nadal okupuje ostatnie miejsce w tabeli, ale do następnej drużyny (Lech) traci tylko jeden punkt.
W meczach 23.kolejki piłkarze zdobyli 17 bramek. Mogło ich pa?ć przynajmniej o dwie więcej, ale rzutów karnych nie wykorzystali Bartłomiej Wilk (Ruch Radzionków) i Dariusz Fornalak (Pogoń Szczecin). Sędziowie 29 razy sięgali po żółte i dwa razy po czerwone kartki - Marcin Rosłoń (Lech) i Marcin Adamski (Zagłębie Lubin). Na trybynach o?miu stadionów zasiadło 53 tys. widzów. [źródło: PAP]

Polecamy

Komentarze (0)

Odśwież

Dodając komentarz zobowiązujesz się do przestrzegania

Komentarze osób niezalogowanych, a także zalogowanych, którzy zarejestrowali konto w ostatnich 3 dniach wymagają akceptacji administratora.