Nagy i Jędrzejczyk po meczu z Miedzią

- W poprzednich spotkaniach brakowało mi liczb. Dzisiaj także nie miałem asysty ani bramki, lecz czułem się lepiej, zwłaszcza w pierwszej połowie. Przed nami mecz w Gdyni, będzie ciężko, ale zrobimy wszystko co w naszej mocy. Moim zdaniem, Arka jest solidniejszą ekipą od Miedzi. Najbliższy rywal skupia się na ofensywie, przez co może zapominać o obronie. Nastawiamy się na trudną walkę o zwycięstwo.

- Nie widziałem jeszcze akcji, w której kontuzji doznał Sebastian Szymański. Wierzę, że nie jest to poważny uraz. „Seba” to bardzo ważny gracz w naszym zespole.

Artur Jędrzejczyk - Po tych dwóch porażkach chcieliśmy zagrać dobrze. Wydaje mi się, że nasza gra wyglądała o wiele lepiej, niż w ostatnich meczach. Tego potrzebowaliśmy - lepszej i dobrej gry, tworzenia sytuacji i zdobytych bramek. Udało się, to cieszy. Dalej patrzymy tylko na siebie, kolejne mecze przed nami i musimy je wygrywać.

- W dwóch poprzednich, przegranych meczach nie stwarzaliśmy sobie konkretnych sytuacji pod bramką rywala. Mam nadzieję, że od dziś będziemy strzelać wiecej goli, wygrywać co pozwoli nam obronić tytuł mistrzowski. Martwi jedynie uraz Sebastiana Szymańskiego. Mam nadzieję, że to nic poważnego, bo "Szymi" jest ważnym graczem naszego zespołu.