Domyślne zdjęcie Legia.Net

Nasz atak nie jest zagrozeniem

Redakcja

Źródło:

28.08.2000 23:59

(akt. 19.12.2018 11:11)

Wprawdzie juz opublikowalismy wypowiedzi pilkarzy i trenerów po meczu Pogoni z Legia, ale... jeszcze kilka zdan nie zaszkodzi.
Janusz Maciej Lach (prezes Legii): - Punkcik, tylko punkcik. Ale jak sie nie strzela karnego w drugim meczu z kolei, to trudno wymagac zwyciestw. My wciaz jestesmy za malo grozni w grze ofensywnej. Stwarzamy malo okazji, bramki zdobywamy przypadkowe. Ja widze, ze ta druzyna ma ogromny potencjal, ale nasz atak nie jest niestety zadnym zagrozeniem. Jak to zmienic? Wciaz czekamy na certyfikat Brazylijczyka Rui Barbosy. Dokumenty powinny dotrzec do nas juz dawno. Na to, ze ich nie ma, nic nie poradze. Do wtorku zdecydujemy sie, czy zostanie u nas Nigeryjczyk Chukwudi Egonatu. On jest królem strzelców ligi nigeryjskiej... To o czyms swiadczy. Sprawdzilismy te informacje, jest prawdziwa. Nie moge sobie darowac tych rzutów karnych... Kar jednak zadnych nie bedzie.
Sylwester Czereszewski (pilkarz Legii): - - W lidze to mój pierwszy zmarnowany karny. Ten brak skutecznosci wynika chyba z tego, ze od poczatku sezonu wystepowalem na nietypowej dla siebie pozycji.
Jacek Zielinski (pilkarz Legii): - Strzelilismy dwa gole, mielismy karnego i przewage przez wieksza czesc meczu. Remis jest wiec niezasluzony.
Janusz Wójcik (byly trener reprezentacji Polski): - Poziom spotkania nie odzwierciedlal jednak pozycji druzyn w ligowej tabeli. [Jun (zródlo: GW, SE)]

Polecamy

Komentarze (0)

Odśwież

Dodając komentarz zobowiązujesz się do przestrzegania

Komentarze osób niezalogowanych, a także zalogowanych, którzy zarejestrowali konto w ostatnich 3 dniach wymagają akceptacji administratora.